Sąd Rejonowy w Kostopolu skazał kadeta za opuszczenie jednostki wojskowej bez pozwolenia. Był nieobecny w służbie przez cztery miesiące. Mężczyzna nie wyjaśnił, gdzie i dlaczego zniknął, ale przyznał się do winy. Sąd skazał go na pięć lat więzienia.
Jak stwierdzono w Zdanie z dnia 12 marca, pod koniec lutego 2023 r., podchorąży Sił Zbrojnych Ukrainy Serhij M. dobrowolnie opuścił jednostkę wojskową, „spędzał czas według własnego uznania i nie wykonywał obowiązków służby wojskowej”. Mężczyzna zniknął do 26 czerwca 2023 roku, w tym czasie okresowo poddawał się leczeniu. Później dobrowolnie wrócił do miejsca służby i wyraził chęć pracy w szeregach Sił Zbrojnych Ukrainy.
Wiadomo, że oskarżony pochodzi ze wsi Stiepangorod, w obwodzie rówieńskim, posiada pełne wykształcenie średnie, nie był wcześniej karany. Mężczyzna podpisał ugodę.
Sędzia Ołeksandr Cwirkun uznał Serhija M. za winnego z art. 407 część 5 kodeksu karnego (bezprawne opuszczenie jednostki wojskowej lub miejsca służby przez żołnierza, a także niestawienie się na czas do służby bez ważnych przyczyn, popełnione w sytuacji bojowej, a także te same czyny trwające ponad trzy dni, popełnione w stanie wojennym) i skazał go na pięć lat więzienia. Okres odbywania kary będzie liczony od 14 sierpnia 2023 roku. Obecnie żołnierz pozostaje w areszcie. Od decyzji można się jeszcze odwołać do Sądu Apelacyjnego.