Wywiad Obronny Ukrainy opracował drony MAGURA V5 we współpracy z prywatną firmą, która wcześniej pomagała Służbie Bezpieczeństwa Ukrainy w tworzeniu dronów SeaBaby. Mówi o tym artykuł UP „Znajdź i zatoń. Jak drony Magura Budanowa niszczą rosyjskie okręty”.
Zwraca się uwagę, że prywatna firma, która zajmuje się montażem tych systemów i do tej pory, ze względów bezpieczeństwa, woli nie pojawiać się w sferze publicznej, początkowo współpracowała z zupełnie innym organem ścigania – Służbą Bezpieczeństwa. Prace nad pierwszymi dronami morskimi rozpoczęły się latem 2022 roku, a pierwszy prototyp drona morskiego został zmontowany w krótkim czasie.
Pomysł dronów bojowych cieszył się dużym zainteresowaniem służb specjalnych, a na początku września gotowa była partia dronów morskich, które w nocy z 16 na 17 września 2022 roku wyruszyły na swoją pierwszą misję – do Zatoki Sewastopolskiej. Ta pierwsza misja nie powiodła się z powodu problemów ze Starlinkiem, który nie działał na Krymie. Ale w nocy 29 października ukraińskie drony wdarły się do Sewastopola, a nawet uszkodziły nowy okręt flagowy Floty Czarnomorskiej, admirała Makarowa.
Ale nawet pomimo takiego sukcesu ciągle pojawiały się konflikty między programistami a zespołem SBU dotyczące jakości dronów, obliczeń i wydawania pieniędzy. Dlatego pod koniec 2022 roku Służba podjęła decyzję o samodzielnym rozwoju bezzałogowych statków powietrznych. A firma, która zmontowała pierwsze drony morskie, zdecydowała się na współpracę z Wywiadem Obronnym Ukrainy.
«Nie byli pierwszymi, którzy się do nas zgłosili, ale dostrzegliśmy potencjał w ich rozwoju. W związku z tym rozpoczęliśmy współpracę i nadal współpracujemy z powodzeniem„, – przypomina w rozmowie z Ukraińską Prawdą Kyryło Budanow, szef Głównego Zarządu Wywiadu Ukrainy.
Dron opracowany dla Głównego Zarządu Wywiadowczego został nazwany MAGURA, na cześć bogini wojny i zwycięstwa w mitologii słowiańskiej. Główne zmiany dotyczyły systemów łączności. W nowoczesnych modelach prawie wszystkie funkcje związane z komunikacją i sterowaniem są zduplikowane: gdy znika jeden kanał, można pracować przez równoległy.
Lato 2023 roku dało początek największej konkurencji między różnymi projektami ukraińskich dronów nawodnych. W tym czasie SBU wypuściła już swojego głównego drona SeaBaby i współpracowała z prywatną firmą w celu wykorzystania szybkiego drona naziemnego Mamai. Ogólnie rzecz biorąc, wszystkie te platformy niewiele różnią się wyglądem, ale mimo to zostały zaprojektowane do różnych zadań.
SeaBaby to wielofunkcyjna platforma, która zajmuje się wydobyciem, uderzając w statyczne cele, takie jak mosty. „Mamai” to dron dalekiego zasięgu, który nie przenosi zbyt wielu materiałów wybuchowych, ale jest w stanie trafiać w duże cele na ogromnych odległościach. To właśnie „Mamai” został użyty do dwóch udanych ataków na Noworosyjsk. MAGURA V5 została zaprojektowana jako „czysty myśliwy”. Jak wyjaśniają twórcy, model ten został stworzony specjalnie do polowania na okręty wojenne na morzu, dzięki czemu jest mniejszy, szybszy i znacznie bardziej zwrotny niż inne podobne drony.
«Każdy poszedł swoją drogą. Podążaliśmy ścieżką przeszukiwania i niszczenia statków. To jest nasz wybór, rozwijamy tę metodę. Ciągłe patrolowanie nie zależy od nas. Pracujemy punkt po punkcie. Zdecydowaliśmy, że pracujemy wyłącznie na statkach… Ta sama Zatoka Noworosyjska czy Sewastopol to ciekawe obiekty. Tamtejsza obrona jest naprawdę poważna, ale można ją pokonać. I po co poświęcać tyle wysiłku i zasobów teraz, gdy sukces jest wątpliwy? Jeśli jest prawie pewne, że zniszczy te same cele tylko podczas rajdów i przejść„, wyjaśnił Budanow w rozmowie z Ukraińską Prawdą.
I choć wszyscy rozmówcy w Wywiadzie Obronnym Ukrainy twierdzą, że mają ścisłą łączność ze Służbą Bezpieczeństwa Ukrainy, to w rzeczywistości, według Ukraińskiej Prawdy, agencje zaciekle rywalizują o to, czyje drony są lepsze. Dochodzi nawet do śmieszności, gdy operatorzy z różnych działów przed misjami, siedząc w tym samym biurze, ukrywają przed sobą współrzędne celów. Najlepsze wyniki osiąga się jednak wtedy, gdy zamiast konkurencji, służbom udaje się ściśle ze sobą współpracować. Tak było np. podczas ataków na Noworosyjsk, gdzie Główny Zarząd Wywiadu, Służba Bezpieczeństwa Ukrainy i Marynarka Wojenna przygotowywały wspólną operację, a w końcu SBU „Mamai” uderzyła w Ołedieżerskie Siły Górnicze i tankowiec Sig.