Deputowani ludowi Rady Najwyższej otrzymali list z pogróżkami od amerykańskiej kancelarii prawnej Amsterdam & Partners LLP w związku z projektem ustawy delegalizującej UKP PM w Ukrainie. Firma reprezentuje interesy rosyjskiego oddziału cerkwi i jest finansowana przez objętego sankcjami byłego deputowanego Wadima Nowinskiego, Zgłoszone w poniedziałek, 18 marca, deputowany Wołodymyr Wiatrowycz.
„Właśnie zakończyło się posiedzenie komisji, na którym rozpatrywano bezprecedensową sytuację – list z groźbami skierowany do deputowanych Rady Najwyższej Ukrainy w związku z projektem ustawy o delegalizacji Rosyjskiej Cerkwi Prawosławnej przez amerykańską kancelarię prawną, która zaznacza, że reprezentuje interesy tzw. Ukraińskiej Cerkwi Prawosławnej Patriarchatu Moskiewskiego. Jak się okazało, biuro jest finansowane przez objętego sankcjami byłego deputowanego Wadyma Nowyńskiego”– powiedział deputowany ludowy.
W związku z groźbami deputowani zaapelowali do Służby Bezpieczeństwa Ukrainy o poinformowanie o liście amerykańskich służb specjalnych.
Projekt ustawy przewiduje niemożność prowadzenia działalności w Ukrainie organizacji religijnych, których ośrodek władzy (zarząd) znajduje się poza Ukrainą w państwie-agresorze. Mowa wprost o UKP PM, który wraz z uchwaleniem ustawy nie będzie mógł korzystać z mienia państwowego i komunalnego. Ponadto, jeśli projekt ustawy zostanie przyjęty, przejście środowisk UKP PM do UCU zostanie znacznie uproszczone.
„Nowy tekst dramatycznie intensyfikuje wasz atak na UPC i tym samym naraża was osobiście na odpowiedzialność prawną w krajach na całym świecie. Jeśli Rada Najwyższa przyjmie tę ustawę, wszyscy posłowie, którzy zagłosują za jej przyjęciem, zostaną pociągnięci do osobistej odpowiedzialności, potencjalnie sankcjami nałożonymi na nich w ramach amerykańskiego programu globalnych sankcji, znanego jako ustawa Siergieja Magnitskiego, a także możliwymi sankcjami karnymi. – czytamy w treści listu.
Według słów Wołodymyra Wiatrowycza, list z pogróżkami wskazuje, że przygotowywany przez członków komisji projekt ustawy jest wysokiej jakości i może powstrzymać wpływy UKP PM. Niedawno Komitet ds. Polityki Humanitarnej i Informacyjnej Rady Najwyższej zatwierdził poprawki do projektu ustawy.
Ponadto Wołodymyr Wiatrowycz zaapelował do kierownictwa parlamentu o włączenie do porządku dziennego rozpatrzenia projektu ustawy w drugim czytaniu. Propozycja została poparta przez członków komisji.
Przypomnijmy, że 19 października 2023 r. deputowani Rady Najwyższej poparli projekt ustawy w pierwszym czytaniu NR8371 w sprawie delegalizacji UKP PM. Przeciwko ustawie głosowało 11 deputowanych ludowych byłej OPFL, w tym były szef zdelegalizowanej partii Jurij Bojko.
5 marca komisja Rady Najwyższej zarekomendowała poparcie projektu ustawy o delegalizacji UKP PM w Ukrainie. Według słów Wiatrowycza, tekst ustawy stał się znacznie bardziej szczegółowy niż ubiegłoroczna wersja rządowa, która została poparta jako podstawa. Część posłów próbowała zakłócić rozpatrywanie projektu ustawy, wprowadzając dużą liczbę poprawek.
Ponadto lobbyści UKP PM starają się obecnie zdyskredytować ustawę – 28 lutego w Ukrainie zauważono Roberta Amsterdama, lobbystę Patriarchatu Moskiewskiego. Jednocześnie starali się ukryć przed dziennikarzami wizytę Roberta Amsterdama – powiedział deputowany Nikita Poturajew. Były wiceminister polityki informacyjnej Dmytro Zołotuchin powiedział, że lobbyści interesów UKP PM otrzymują wynagrodzenie w wysokości 1400 dolarów za godzinę kosztem byłego deputowanego Wadyma Nowyńskiego.
Należy zauważyć, że Wadim Nowiński jest rosyjskim i ukraińskim biznesmenem i oligarchą, który był deputowanym Rady Najwyższej VII, VIII i IX konwokacji. Posiada status protodiakona i patrona UKP PM oraz aktywnie wspiera działalność Kościoła państwa agresora w Ukrainie.