Ukraińska piosenkarka Ani Lorak, która mieszka i pracuje w Rosji, złożyła wniosek o rosyjskie obywatelstwo. Poinformował o tym 15 marca portal propagandowy RIA Novosti, powołując się na źródło w otoczeniu piosenkarza.
45-letnia Ani Lorak, pochodząca z Bukowiny, od wielu lat mieszka i pracuje w Rosji, a także występuje publicznie na prorządowych koncertach. Po rozpoczęciu inwazji na pełną skalę wygłaszała dwuznaczne oświadczenia, wzywając do pokoju na świecie, ale nadal działała w Federacji Rosyjskiej.
Rosyjskie media twierdzą, że piosenkarka złożyła odpowiednie dokumenty w celu uzyskania rosyjskiego obywatelstwa jeszcze w lutym 2024 roku. Sama Ani Lorak nie skomentowała jeszcze tej informacji na swoich portalach społecznościowych.
Przypomnijmy, że jeszcze w 2016 roku deputowany Dumy Państwowej Witalij Miłowanow powiedział, że może pomóc piosenkarce w uzyskaniu rosyjskiego obywatelstwa, ale wtedy jej przedstawiciel powiedział, że nie zamierza go zmieniać.
Ani Lorak (prawdziwe nazwisko Karolina Kuek) urodziła się w obwodzie czerniowieckim i reprezentowała Ukrainę na Konkursie Piosenki Eurowizji w 2008 roku. W tym samym roku otrzymała tytuł Ludowej Artystki Ukrainy. Po 2013 roku regularnie występuje w Rosji, a z powodu niejednoznacznych wypowiedzi na temat Rewolucji Godności i zakłócenia jej koncertów, od ośmiu lat nie występuje w Ukrainie. W 2021 roku dała koncert w Odessie i zapowiedziała powrót na rynek ukraiński.
Publicznie zareagowała na inwazję Rosji w Ukrainę na pełną skalę dopiero 1 marca, publikując post na temat Na Instagramie, w którym prosiła o przerwanie wojny, ale nie podała, kto ją rozpoczął. Następnie nadal aktywnie występowała w Rosji. W styczniu 2023 r., po kolejnym ostrzale Ukrainy, opublikowała post po ukraińsku, że jej rodzina była w piwnicy w sylwestra, ale nie nazwała Rosji agresorem.
Od 2014 roku piosenkarka otrzymała szereg rosyjskich nagród, w tym prorządowych. Jednak w niektórych rosyjskich miastach jej koncerty zostały odwołane ze względu na rzekome wsparcie Sił Zbrojnych Ukrainy, a ukraińscy wolontariusze publicznie dziękowali jej za wsparcie wojska, choć sama artystka temu zaprzeczyła.