47-letni Wołodymyr Owsjankow stracił na wojnie rękę, oko i ciężko ranny w nogę. Przeszedł już prawie 20 operacji, około 10 kolejnych operacji, przed nim długotrwała rehabilitacja i protetyka. Pięć miesięcy temu trafił do szpitala we Lwowie, w Narodowym Centrum Rehabilitacji „Niezłomny”. Razem z nim poszła jego matka. Jest nauczycielką, prowadzi lekcje online bezpośrednio z oddziału i opiekuje się synem.
Wołodymyr pochodzi z małej wsi Andrijiwka w obwodzie dniepropietrowskim. Wraz z rozpoczęciem wojny na pełną skalę zdecydował się wstąpić do Sił Zbrojnych Ukrainy, ale nie został przyjęty ze względów zdrowotnych. Nie wycofał się jednak i w marcu osiągnął swój cel, zostając oficerem wywiadu w Siłach Zbrojnych Ukrainy. Walczył w obwodach chersońskim i donieckim, Zgłoszone w Centrum.
Obrońca został poważnie ranny w lipcu 2023 roku. „Był ciężki ostrzał, byliśmy atakowani ze wszystkich stron. Wyregulowałem ogień. Nastąpił strajk i jeden z moich towarzyszy został ranny. Podbiegłem mu na pomoc i w tym samym momencie wróg wycelował prosto w nas – cały cios wziąłem na siebie”– wspomina harcerz.
Mama harcerza jest zawsze na miejscu i prowadzi lekcje online bezpośrednio z sali szpitalnej swojego syna
Odłamek przeciął prawie całe ciało Włodzimierza. Stracił prawą rękę, część palców u lewej i oko. Jego prawa noga również została poważnie uszkodzona. Istniało wysokie ryzyko amputacji. Po serii hospitalizacji trafił do Lwowa, do ośrodka rehabilitacyjnego „Nieprzerwana”, gdzie kontynuował walkę o uratowanie kończyny. Chirurdzy Centrum wykonali 10 skomplikowanych operacji rekonstrukcyjnych, w tym jedną wspólnie z chirurgami amerykańskimi, a mianowicie przywrócenie integralności kości i przeszczep płata własnych tkanek miękkich pacjenta.
W sumie Wołodymyr przeszedł już prawie 20 operacji. Przed obrońcą jeszcze około 10 interwencji chirurgicznych. Na oddziale codziennie pracuje z nim fizjoterapeuta, aby uniknąć komplikacji.
chirurg Hnat Herych i ranny zwiadowca Wołodymyr Owsjankow
„Pracujemy nad siłą mięśni pacjenta, aby zapobiec ich zanikowi, a także z przykurczami w stawach Włodzimierza. Już sam przesiada się z łóżka na wózek inwalidzki, to wielki sukces” – mówi fizjoterapeutka Chrystyna Tsap.
Kolejne operacje będą wykonywane przez chirurgów szczękowo-twarzowych. Będzie to seria operacji plastycznych mających na celu przywrócenie twarzy. Następnie nastąpiła długotrwała rehabilitacja i założenie nowoczesnej protezy ręki. Mimo licznych kontuzji obrońca chce wrócić na front, by pomóc swoim towarzyszom.