W nocy z wtorku na środę 27 lutego Siły Powietrzne Sił Zbrojnych Ukrainy Zgłoszone o przemieszczaniu się nieznanych dronów do obwodów chmielnickiego i czerniowieckiego z granicy z Mołdawią. Jednocześnie Ministerstwo Obrony Mołdawii poinformowało, że nad terytorium Mołdawii nie przeleciał ani jeden rosyjski bezzałogowiec.
Około godziny 22:55 służba prasowa Sił Powietrznych Zgłoszone o zagrożeniu użyciem dronów na terytorium obwodów czerniowieckiego i chmielnickiego z Mołdawii. Do godziny 00:35 regiony były zagrożone atakami dronów kamikadze, a około godziny 23:30 Siły Powietrzne Zgłoszone również o zagrożeniu dla obwodu rówieńskiego.
„Niezidentyfikowane bezzałogowce z granicy z Mołdawią – w kierunku Chmielnickiego. Obwód rówieński – zagrożenie użyciem bezzałogowców szturmowych”, – Zgłoszone w służbie prasowej Sił Powietrznych.
Należy zauważyć, że 15 minut przed komunikatem Sił Powietrznych do służby prasowej Ministerstwa Obrony Mołdawii Zgłoszoneże ani jeden dron wystrzelony przez Rosję nie przeleciał nad przestrzenią powietrzną tego kraju. Ponadto wszystkie drony poruszające się w kierunku Mołdawii przez obwód odeski zostały zniszczone przez ukraińską obronę powietrzną.
„W związku z prawdopodobnym ryzykiem wlotu drona na terytorium Republiki Mołdawii, informujemy, że ani jeden dron wystrzelony dziś przez Rosję nad Ukrainą nie przeleciał nad przestrzenią powietrzną Republiki Mołdawii”, – zgłoszono w ministerstwie.
11 lutego, po ataku Rosji na obwód odeski, w Mołdawii znaleziono wrak drona kamikadze z niewybuchem. Głowica bojowa zawierała około 50 kg materiałów wybuchowych. Prawie tydzień później mołdawscy stróże prawa odkryli kolejnego drona na granicy z Ukrainą.
Obecnie nie wiadomo, jakie drony zaatakowały zachodnie regiony Ukrainy, a także ile ich było. Należy zauważyć, że na terytorium Mołdawii znajduje się terytorium okupowane przez Rosję – Naddniestrze, które znajduje się w pobliżu granicy z Ukrainą.