Jeden z mieszkańców Chmielnickiego wrócił do domu z rosyjskiej niewoli. Wojskowy Mykoła znalazł się wśród 100 Ukraińców, którzy zostali odesłani w ramach wymiany 8 lutego w formacie „100 za 100”. Wcześniej służył w wojskach granicznych Mariupola, a 26 maja 2022 r. został schwytany.
W Chmielnickim na żołnierza czekają jego żona i córka. Opuścili Mariupol 17 marca, a mężczyzna został, by bronić miasta przed Rosjanami.
„Mój mąż służył w Morskich Oddziałach Granicznych w Mariupolu. 23 lutego 2022 r. zostali wezwani do swojej bazy w związku z prowokacją armii rosyjskiej, od tego czasu więcej go nie widziałem” Victoria powiedziała w komentarzu — Niespodzianka. Chmielnicki”. Żona pogranicznika dodaje, że dotarcie do Chmielnickiego zajęło jej i jej bliskim trzy dni.
Kobieta powiedziała, że 30 stycznia tego roku Mykoła skończył 34 lata. Przez prawie dwa lata od ostatniego spotkania nie było zbyt wielu okazji do skontaktowania się z mężczyzną.
Należy dodać, że Ukraina zwróciła z rosyjskiej niewoli 100 żołnierzy, Zgłoszone w czwartek 8 lutego prezydent Wołodymyr Zełenski. Wcześniej o wymianie informowało rosyjskie Ministerstwo Obrony, które stwierdziło, że wymiana odbyła się w formacie „100 za 100”. Według Centrali Koordynacyjnej ds. Traktowania Jeńców Wojennych Ukrainy Zwracane 49 żołnierzy Gwardii Narodowej Ukrainy, 25 funkcjonariuszy straży granicznej, 26 żołnierzy Sił Zbrojnych Ukrainy i 11 obrońców terytorialnych.