W czwartek 22 lutego niemiecki parlament zatwierdził dostarczenie Ukrainie „pocisków dalekiego zasięgu”. Prawdopodobnie możemy mówić o pociskach Taurus, choć w zwykłym tekście w Rezolucja Nie ma o nich żadnej wzmianki.
Za wnioskiem głosowało 382 deputowanych, przeciw było 284, a dwóch wstrzymało się od głosu. Niemieccy parlamentarzyści zalecili dostarczenie „niezbędnych systemów uzbrojenia dalekiego zasięgu i amunicji” do uderzenia w strategiczne cele na dalekim tyłach Rosjan. Ponadto zatwierdzili dalsze wzmocnienie ukraińskich sił lądowych w opancerzone systemy bojowe i pojazdy chronione.
Warto doprecyzować, że w dokumencie nigdy nie pada nazwa pocisku Taurus-KEPD 350. Na Słowa Według deputowanego Jehora Czerniewa, który był na posiedzeniu Bundestagu, sformułowanie o „broni dalekiego zasięgu” w tekście ustawy jest „językiem politycznym Ezopa”. Czerniew jest przekonany, że „ponieważ Niemcy nie mają innych pocisków dalekiego zasięgu, mówimy o Taurusie».
Niektórzy niemieccy posłowie Przekonanyże chodziło o Byka. W tym samym czasie wiceprzewodnicząca frakcji parlamentarnej SPD Gabriela Heinrich powiedziała, że sformułowanie „nie musi oznaczać Byka».
Nazwa rakiet Taurus została wymieniona bezpośrednio w innej rezolucji wniesionej przez opozycję, z bezpośrednim wezwaniem do dostarczenia Ukrainie tych rakiet dalekiego zasięgu. Projekt zgłoszony przez opozycyjny blok CDU/CSU uzyskał jednak tylko 182 głosy za, przy 480 głosach przeciw i pięciu deputowanych wstrzymało się od głosu.
20 lutego Bild Zgłoszoneże rząd RFN prawdopodobnie zamierza przekazać Ukrainie pociski Taurus. Koalicja parlamentarna rzekomo przygotowała tajną propozycję dostarczenia Kijowowi większej ilości amunicji, w tym rakiet dalekiego zasięgu.
W tym samym czasie kanclerz Niemiec Olaf Scholz tego samego dnia Powiedzianyco „W pełni popiera propozycję koalicji rządzącej dotyczącą dostarczenia Ukrainie systemów uzbrojenia dalekiego zasięgu, ale nadal odrzuca pomysł przekazania pocisków manewrujących Taurus”.
Należy również podkreślić, że przyjęta rezolucja nie ma mocy wiążącej, gdyż tylko kanclerz i Federalna Rada Bezpieczeństwa mogą ostatecznie podjąć decyzję o dostarczeniu pocisków Taurus.
Taurus-KEPD 350 to poddźwiękowy pocisk manewrujący powietrze-powietrze przeznaczony do precyzyjnego zwalczania chronionych i zakopanych celów na dystansie do 500 km. Przeciwbetonowa modyfikacja tego pocisku pomaga przebić ufortyfikowane bunkry, stanowiska dowodzenia i składy amunicji. Zamiast tego modyfikacja pocisku ze zmniejszoną objętością głowicy bojowej zwiększa zasięg.
Wysoką dokładność naprowadzania zapewnia autonomiczny system nawigacji inercyjnej, który jest okresowo korygowany w locie. Podczas zbliżania się do celu włączana jest głowica samonaprowadzająca na podczerwień, która zapewnia naprowadzanie pocisku na końcowy odcinek lotu. Wartość rynkowa jednej rakiety Taurus wynosi około 1,2 miliona dolarów.