Żołnierze 25. oddzielnego batalionu szturmowego 47. brygady jako ostatni opuścili fabrykę koksowni w Awdijiwce po czterech miesiącach obrony. W poniedziałek, 19 lutego, Zgłoszone w brygadzie.
Brygada zaznaczyła, że bojownikom udało się wydostać z koksowni bez strat. Dowództwo brygady zapewniło żołnierzom wsparcie ogniowe. Brygada zaznaczyła również, że okupanci próbowali przejąć przedsiębiorstwo od końca października 2023 roku. W tym celu stosowali tzw. „napady mięsne”.
Wspięli się na ogrodzenie z „mięsnymi atakami”, ale na tym poprzestali. Nasze załogi Bradleyów, operatorzy dronów FPV, piechota miażdżyli wrogów na niespotykaną dotąd skalę. Każdy z naszych bojowników przez cały ten czas uczciwie, z godnością i odwagą wykonywał swój obowiązek. Honor! Inne jednostki 47 Brygady Zmechanizowanej nadal utrzymują linię w niektórych rejonach”– napisano w oświadczeniu.
Jak poinformował nasz portal, w nocy 17 lutego Naczelny Dowódca Sił Zbrojnych Ukrainy Ołeksandr Syrski poinformował, że podjął decyzję o wycofaniu jednostek z Awdijiwki w obwodzie donieckim, aby uniknąć okrążenia i ratować życie i zdrowie żołnierzy. Poinformowano, że wojsko wycofało się z Awdijiwki na wcześniej przygotowane pozycje.
Należy dodać, że w sobotę 17 lutego prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski przemawiał na 60. monachijskiej konferencji bezpieczeństwa, że decyzja o wycofaniu się z Awdijiwki była słuszna, profesjonalna i sprawiedliwa, a także miała na celu zachowanie personelu. Według niego straty Rosji w Awdijiwce są siedmiokrotnie większe niż w Ukrainie. Podkreślił również, że wycofanie się z miasta było spowodowane niewystarczającym wsparciem dla Ukrainy ze strony partnerów międzynarodowych.