Premier Armenii Nikol Paszynian powiedział, że udział jego kraju w Organizacji Układu o Bezpieczeństwie Zbiorowym (OUBZ) jest obecnie „zamrożony”. Armeński polityk powiedział to 23 lutego w wywiad Francja 24.
Paszynian dodał, że traktat o bezpieczeństwie zbiorowym w Erywaniu nie został wdrożony, zwłaszcza w latach 2021-2022, kiedy zaproponowano mu podpisanie wspólnej deklaracji Rady Bezpieczeństwa Zbiorowego OUBZ ze względu na brak politycznej oceny „agresji” Azerbejdżanu na suwerenność Armenii.
Premier Armenii skrytykował stanowisko rosyjskich władz w konflikcie między Armenią a Azerbejdżanem. Twierdzi on, że kilka miesięcy temu Rosja otwarcie wezwała ludność ormiańską do obalenia rządu.
Według niego „ta propaganda z Moskwy przeciwko niemu nie słabnie”. Paszynian wyraził też zaniepokojenie porwaniem w Armenii Rosjanina Dmitrija Setrakowa, który uciekł przed mobilizacją. Premier Armenii zagroził Rosji konsekwencjami, jeśli żądania Erywania pozostaną bez odpowiedzi.
Jednocześnie Paszynian twierdzi, że kwestia utrzymania rosyjskiej bazy wojskowej w Armenii nie jest na porządku dziennym.
Również według Paszyniana prezydent Azerbejdżanu Ilham Alijew nie chce traktatu pokojowego opartego na wzajemnym uznaniu integralności terytorialnej, ale planuje zająć nowe terytoria w Armenii.
W ostatnim czasie Paszynian wyraził niezadowolenie z relacji Armenii z Rosją, mówiąc, że Armenia nie może już polegać na Rosji w zakresie zaspokajania swoich potrzeb obronnych. W szczególności wojska rosyjskie, które miały bronić Armenii, działały jako „kontyngent pokojowy” w wojnie między Baku a Erywaniem.
Obecnie wśród członków OUBZ pozostają Rosja, Białoruś, Kazachstan, Kirgistan, Uzbekistan i Tadżykistan.