Zastępca sekretarza generalnego NATO Mircea Geoană przyznał, że przed kontrofensywą Sił Zbrojnych Ukrainy panuje „nadmierny optymizm”. Teraz uważa, że Sojusz powinien przygotować się na długą wojnę Federacji Rosyjskiej przeciwko Ukrainie. Geoană powiedziała to w wywiadzie dla rumuńskiego kanału telewizyjnego Digi24: Raporty Europejska Prawda.
Według Geoană rosyjska gospodarka wojskowa „odpowiada dzisiejszym potrzebom”, co więcej, „w sposób całkowicie wykraczający poza granice prawa międzynarodowego”, Korea Północna i Iran albo obiecują, albo już wysyłają broń do Federacji Rosyjskiej na wojnę z Ukrainą.
„Tak jak niektórzy z nas na początku wojny myśleli, że za dwa tygodnie Rosjanie zajmą Kijów, tak my mówiliśmy: 'Nie, Ukraina ma zdolność do oporu’, tak być może mieliśmy zbyt wiele entuzjazmu i optymizmu na początku ukraińskiej ofensywy kilka miesięcy temu wiosną ubiegłego roku” – dodał zastępca sekretarza generalnego Sojuszu.
Jednocześnie zaapelował, by nie uciekać się do przesadnego pesymizmu, bo Ukraina ma wystarczające środki, by wesprzeć tę wojnę, by odnieść sukces.
„Wzywam do przygotowania się na długą wojnę, aby trwała. Nie stanie się to w 2024 roku i prawdopodobnie nie w 2025 roku. Nie widzimy potencjału militarnego, który pozwoliłby na odniesienie zdecydowanego zwycięstwa przez którąkolwiek ze stron. Spodziewamy się przedłużającej się wojny z małymi ofensywami, kontrofensywami, podbojem i utratą terytoriów” – powiedziała Geoană.
Nawiasem mówiąc, sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg powiedział wcześniej, że Federacja Rosyjska nie będzie w stanie osiągnąć swoich celów w Ukrainie pomimo wielkich wysiłków i że „Putin stracił Ukrainę na zawsze”.