Główny Zarząd Wywiadu Ukrainy nie posiada obecnie wiarygodnych i wyczerpujących informacji o tym, kto dokładnie znajdował się na pokładzie rosyjskiego samolotu Ił-76, który został zestrzelony na niebie nad obwodem biełgorodzkim dzisiaj, 24 stycznia. W tym samym czasie ukraiński wywiad Wierzyćże Rosjanie mogli celowo stwarzać zagrożenie dla życia i bezpieczeństwa ukraińskich jeńców wojennych.
Zgodnie z komunikatem Głównego Zarządu Wywiadu dziś miała dojść do wymiany jeńców, do której według strony rosyjskiej nie doszło z powodu zestrzelenia rosyjskiego samolotu Ił-76, który rzekomo przewoził naszych jeńców.
„W tej chwili nie mamy wiarygodnych i wyczerpujących informacji o tym, kto dokładnie znajdował się na pokładzie samolotu i w jakiej ilości” – czytamy w oświadczeniu.
Główny Zarząd Wywiadu zaznaczył, że Ukraina ze swojej strony wywiązała się ze wszystkich umów dotyczących przygotowań do wymiany, a pojmani rosyjscy żołnierze zostali dostarczeni na czas do uzgodnionego punktu wymiany, gdzie byli bezpieczni.
„Bezpieczeństwo naszych obrońców, zgodnie z ustaleniami, miała zapewnić strona rosyjska. Jednocześnie strona ukraińska nie została poinformowana o konieczności zapewnienia bezpieczeństwa przestrzeni powietrznej w rejonie miasta Biełgorod w określonym czasie, jak to wielokrotnie czyniła w przeszłości”– napisano w oświadczeniu.
Jednocześnie Ukraina nie została poinformowana o liczbie pojazdów, trasach i formach dostarczania więźniów. Wiadomo, że transport więźniów odbywa się zarówno drogą lotniczą, jak i kolejową oraz drogową.
„Może to wskazywać na celowe działania Rosji mające na celu zagrożenie życia i bezpieczeństwa więźniów” – jest przekonany Główny Zarząd Wywiadu.
Ministerstwo podkreśliło również, że lądowanie samolotu transportowego w 30-kilometrowej strefie walk nie może być bezpieczne i w każdym razie powinno być przedyskutowane przez obie strony, ponieważ w przeciwnym razie zagraża całemu procesowi wymiany.
„Na tej podstawie możemy mówić o planowych i celowych działaniach Rosji w celu destabilizacji sytuacji w Ukrainie i osłabienia międzynarodowego poparcia dla naszego państwa” – napisano w oświadczeniu.
Przypomnimy, dzisiaj w obwodzie biełgorodzkim Rosji rozbił się wojskowy samolot transportowy Ił-76. Według wstępnych danych przewoził pociski dla systemu obrony powietrznej S-300. Zamiast tego rosyjskie Ministerstwo Obrony podało, że na pokładzie samolotu miało lecieć 65 ukraińskich jeńców wojennych, którzy byli przygotowywani do wymiany. Informacje te są aktywnie rozpowszechniane przez kremlowskich propagandystów.