W Zaporożu kontrwywiad SBU zdemaskował agenta Głównego Zarządu Sztabu Generalnego Sił Zbrojnych FR, który próbował zidentyfikować i przekazać okupantom geolokalizację lokalnych przedsiębiorstw kompleksu wojskowo-przemysłowego Ukrainy. O tym Zgłoszone służba prasowa SBU w środę, 10 stycznia.
Według agencji sprawca był zainteresowany fabrykami produkującymi amunicję do ciężkich pojazdów opancerzonych oraz broń rakietową i artyleryjską Sił Zbrojnych Ukrainy. Starał się również śledzić miejsca największej koncentracji personelu i sprzętu wojskowego Sił Obronnych na terenie regionalnego centrum.
W tym celu rosyjski agent jeździł po mieście komunikacją miejską i rejestrował obiekty infrastruktury, które jego zdaniem mogłyby zostać wykorzystane do bazowania wojsk ukraińskich lub produkcji amunicji. Wszystkie fakty dotyczące działalności wywiadowczej i wywrotowej rosyjskiego agenta zostały udokumentowane, a on sam został zatrzymany.
Skonfiskowano mu telefon komórkowy, którym robił zdjęcia i filmy ukraińskim obiektom oraz komunikował się z GRU. Według śledztwa podejrzanym jest były zastępca szefa departamentu byłego departamentu regionalnego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych, który zrezygnował ze służby w 2014 roku.
„Na początku inwazji na pełną skalę został zwerbowany przez zawodowego żołnierza rosyjskiego Ministerstwa Obrony, z którym razem zdobywał wyższe wykształcenie w czasach sowieckich. Jesienią 2023 roku agent ten zaczął aktywnie wykonywać zadania wroga” – powiedział w SBU.
Mężczyzna komunikował się z rosyjskimi opiekunami za pośrednictwem anonimowego czatu w sieciach społecznościowych, wykorzystując szyfrowanie do przesyłania danych.
Obecnie przebywa w areszcie. Sprawcy grozi kara dożywotniego pozbawienia wolności.