W obwodzie mikołajowskim 7 stycznia żołnierz jednej z jednostek 35. oddzielnej brygady piechoty morskiej zastrzelił zastępcę dowódcy kompanii, po czym popełnił samobójstwo. Pisze o tym”Publiczny„, odnosząc się do szefa Mikołajowskiej Prokuratury Specjalistycznej w dziedzinie obrony obwodu południowego Andrija Klopowa.
Według niego żołnierz popełnił przestępstwo swoją standardową bronią – karabinem szturmowym AK-74.
„Mniej więcej po oddaniu sześciu strzałów, po których popełnił samobójstwo” – powiedział Kliopow.
Funkcjonariusze organów ścigania dokonali oględzin miejsca zdarzenia, przesłuchali świadków i zarejestrowali postępowanie karne pod artykułem „Morderstwo z premedytacją”.
Według szefa służby public relations brygady Serhija Kozaczyńskiego, do incydentu doszło w jednym z tymczasowych punktów rozmieszczenia w obwodzie mikołajowskim. Okoliczności tragedii są wyjaśniane w ramach oficjalnego śledztwa.
Dodał również, że obaj żołnierze zostali niedawno zmobilizowani i dołączyli do jednostki Korpusu Piechoty Morskiej. Żołnierze znajdowali się na tyłach i nie brali udziału w misjach bojowych. Jeden z nich zajmował się dostarczaniem personelowi wszystkiego, czego potrzebowali, a drugi wykonywał obowiązki wsparcia moralnego i psychologicznego.