W poniedziałek wieczorem, 1 stycznia, Rosja wystrzeliła drony kamikadze Shahed nad Ukrainę. Nad ranem we Lwowie rozległy się wybuchy. Szef Lwowskiej Obwodowej Administracji Wojskowej Maksym Kozycki poinformował o pracy obrony przeciwlotniczej.
Około godz. 4.06 w obwodzie lwowskim zawyła syrena przeciwlotnicza, a ok. godz. 5.00 w mieście rozległa się seria wybuchów.
«W obwodzie lwowskim działają systemy obrony powietrznej i mobilne grupy ogniowe, które zestrzeliwują wrogie drony Shahed. Nie filmuj niczego i umieszczaj gdziekolwiek! Nie bądźcie pomocnikami okupantów», – Zgłoszone Szef Lwowskiej Obwodowej Administracji Wojskowej Maksym Kozycki.
Muzeum Romana Szuchewycza w Bilohorshcha płonie (fot. LOVA)
Według szefa Lwowskiej Obwodowej Administracji Wojskowej wrak wrogiego drona spadł na budynek muzeum Ukraińskiej Powstańczej Armii Kornet generała Romana Szuchewycza w Biłohorszczy i spowodował pożar. Na miejsce udali się ratownicy. Według wstępnych danych nie było ofiar.
Ponadto odłamki Shaheda spadły na dach akademika w Dublyany, powodując pożar. Pracują tam również strażacy.
Wcześniej, w nocy 29 grudnia, Rosja zaatakowała obwód lwowski dronami szturmowymi Shahed i pociskami manewrującymi. Fala uderzeniowa uszkodziła kilka domów, trzy szkoły i przedszkole, zabijając jedną osobę.