Ministerstwo Spraw Zagranicznych UE zaproponowało państwom członkowskim reformę funduszu, który zapewnia wsparcie wojskowe Ukrainie. O tym 20 stycznia Zgłoszone wydanie Bloomberga.
Dokument zawiera warunki utworzenia proponowanego wcześniej Funduszu Pomocy Ukrainie z rocznym budżetem ok. 5 mld euro, na co rządy państw UE nie mogły się zgodzić. W ramach obecnego mechanizmu finansowania, znanego jako Europejski Instrument na rzecz Pokoju, państwa członkowskie UE otrzymują zwrot kosztów za broń, którą wysyłają w Ukrainę. Wielkość funduszu zwiększyła się kilkakrotnie, ale decyzje o przydziale i wydatkowaniu środków wymagają jednomyślnego poparcia.
„Należy jak najszybciej osiągnąć porozumienie polityczne w sprawie proponowanego celu, jakim jest zwiększenie całkowitego pułapu finansowego Europejskiego Instrumentu na rzecz Pokoju o 5 mld euro przeznaczonych specjalnie dla Ukrainy” – czytamy w dokumencie.
Przedstawiciele dyplomatyczni kilku krajów, w tym Niemiec, zasugerowali na środowym spotkaniu, że EPF w obecnej formie staje się mniej skuteczny, ponieważ większość przyszłych dostaw będzie pochodzić z nowych zakupów broni, a nie z istniejących zapasów.
Propozycja departamentu polityki zagranicznej UE ma na celu ujednolicenie różnych stanowisk i zmianę zarządzania funduszem, w szczególności ustalenie stawek refundacji i zapewnienie większej premii za wspólne inicjatywy europejskiego i ukraińskiego przemysłu. Stopniowo wycofywane będą zwroty za dostawy z magazynów i zakupy jednostronne.
Nowy fundusz powinien uzupełniać wszelką dwustronną pomoc udzielaną Kijowowi przez państwa członkowskie. Planuje się, że zostanie wykorzystany do zaspokojenia najpilniejszych potrzeb Ukrainy w zakresie artylerii, specjalistycznej amunicji, dronów i sprzętu obrony powietrznej, a także elementów nieśmiercionośnych, takich jak rozminowywanie, wojskowe wsparcie medyczne i cyberbezpieczeństwo.