Służba Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU) zdemaskowała i zatrzymała blogerów, którzy 2 stycznia opublikowali wideo pokazujące momenty uderzeń wroga w Kijów podczas zmasowanego ataku rakietowego. Jeśli chodzi o czterech mieszkańców Kijowa, kwestia oskarżenia jest obecnie rozstrzygana – poinformowała w środę 3 stycznia służba prasowa SBU.
Według funkcjonariuszy organów ścigania, rankiem 2 stycznia czterech mieszkańców Kijowa nagrało nieautoryzowane nagrania wideo z ataków rakietowych i pokazało miejsca, w które uderzyli Rosjanie. Lokalni mieszkańcy udostępniali odpowiednie filmy w sieciach społecznościowych.
„Filmy te zostały natychmiast podchwycone przez liczne media propagandowe kraju agresora i zasoby informacyjne rosyjskich służb specjalnych, w tym kanał Szarija na Telegramie, który jest oskarżony o zdradę. Okupanci i ich wspólnicy mogli wykorzystać otrzymane informacje do przygotowania nowych i skorygowania powtarzających się nalotów na Kijów”.– relacjonowała służba prasowa SBU.
Podczas przeszukania domów blogerów funkcjonariusze organów ścigania znaleźli telefony komórkowe, których mieszkańcy używali do nagrywania filmów. Obecnie trwają kontrole, po których rozstrzygnie się kwestia postawienia sprawców przed sądem. Za nagrywanie wideo ostrzału w ramach regulacji ognia wroga mieszkańcom Kijowa grozi do 12 lat więzienia.
Przypomnimy, 2 stycznia Rosja przeprowadziła zmasowany atak rakietowy na Kijów. W nocy 2 stycznia okupanci wystrzelili w kierunku miasta ponad 70 pocisków rakietowych i ponad 10 bezzałogowców. W wyniku ostrzału uszkodzone zostały budynki mieszkalne i obiekty infrastruktury w sześciu dzielnicach miasta.