Rankiem we wtorek 23 stycznia armia rosyjska przeprowadziła połączony atak rakietowy na ukraińskie miasta. Wróg wystrzelił pociski kierowane manewrujące, balistyczne, lotnicze i przeciwlotnicze, łącznie 41 jednostek, z czego siły obrony powietrznej Ukrainy zestrzeliły 21, Zgłoszone Głównodowodzący Sił Zbrojnych Ukrainy Walerij Załużnyj.
Według niego większość pocisków wystrzelonych przez Rosjan miała trajektorię balistyczną. Do terroryzowania Ukraińców Rosjanie używali:
- 4 kierowane pociski rakietowe ziemia-powietrze S-300/S-400 z obwodu biełgorodzkiego – w kierunku obwodu charkowskiego;
- 15 pocisków manewrujących Ch-101/Ch-555/Ch-55 z sześciu bombowców strategicznych Tu-95MS (obszar startu – Engels, Federacja Rosyjska);
- 8 pocisków Ch-22 z bombowców Tu-22M3 z obwodu briańskiego i orłowskiego. – w kierunku obwodów charkowskiego i sumskiego;
- 12 pocisków balistycznych Iskander-M (obszar startu – obwody biełgorodzki i woroneski);
- 2 kierowane pociski powietrzne Ch-59 z dwóch samolotów Su-34 (obszar startu – obwód biełgorodzki, Federacja Rosyjska).
Według Naczelnego Dowódcy Sił Zbrojnych Ukrainy w wyniku działań bojowych sił i Sił Powietrznych Sił Zbrojnych Ukrainy, we współpracy z obroną powietrzną Sił Obronnych, zniszczeniu:
- 15 pocisków manewrujących Ch-101/Ch-555/Ch-55;
- 5 pocisków balistycznych Iskander-M;
- 1 kierowany pocisk powietrzny Ch-59.
Załużny podkreślił również, że nie wszystkie pociski wroga, które atakowały po trajektorii balistycznej, dotarły do celu.
Przypomnimy, że w wyniku ataku rakietowego w Ukrainę są zniszczenia w Kijowie, Charkowie, Pawłogradzie. Zginęło co najmniej 5 osób, a około 70 zostało rannych.