Rosjanie przygotowują się do ponownego ataku w Ukrainę od północy i formują w tym celu jednostki szturmowe. O tym 11 stycznia Zgłoszone Dowódca Wojsk Lądowych Ołeksandr Syrski
«Trwają przygotowania do wznowienia działań ofensywnych przeciwnika na kierunku Siewierskim„, powiedział Syrsky w oświadczeniu. Według niego w tym celu wróg przemieszcza jednostki Sztormu i formuje kompanie szturmowe. Kierunek siewierski obejmuje terytoria obwodów czernihowskiego i sumskiego.
Dowódca Wojsk Lądowych powiedział również, że sytuacja operacyjna na wschodzie pozostaje trudna. Wróg kontynuuje ofensywę na kierunkach Kupiańska, Łymanu i Bachmutu. W szczególności okupanci nie ustają w próbach wyparcia jednostek ukraińskich z puszczy kupiańskiej i zdobycia Synkiwki w celu zablokowania Kupiańska.
Na kierunku Łymanu wróg prowadzi działania ofensywne mające na celu wypchnięcie wojsk ukraińskich za rzekę Czarny Żerebets. Prowadzi intensywny ostrzał artyleryjski. Ponadto przerzuca w ten rejon dodatkowe kompanie szturmowe z terytorium Federacji Rosyjskiej oraz szkoli nowe jednostki szturmowe w bazach. Stara się również rozminować drogi natarcia.
Leśnictwo Sieriebriańska pozostaje jednym z obszarów koncentracji głównych wysiłków ofensywnych wroga. Na tym kierunku podejmowane są nieudane próby ataku na pozycje ukraińskie przy wsparciu pojazdów opancerzonych na kierunkach Dibrowa, Torske i Dibrova, Jampil. W rejonie Bachmutu okupanci dokładają wszelkich starań, aby dotrzeć do granicy kanału Siewierski Doniec-Donbas.
Od północy Bachmutu wróg prowadzi działania szturmowe w kierunku Bohdaniwki. Stara się stworzyć dogodne warunki do ofensywy na Czasiw Jar i odbudować utraconą pozycję w rejonach kaskady jezior na wschód od Kliszczijiwki i Kurdiumiwki, do czego angażuje jednostki wojsk powietrznodesantowych i jednostki strzelców zmotoryzowanych Floty Północnej.
Jednocześnie, jak zauważa Syrski, pomimo zakrojonych na szeroką skalę działań ofensywnych wroga, ukraińscy żołnierze na wszystkich kierunkach mocno utrzymują linie obronne i zadają wrogowi znaczne straty.