Rosja, w celu rozszerzenia swoich wpływów w Afryce, planuje stworzyć korpus ekspedycyjny w liczbie 20 tys. ludzi. najemników zamiast bojowników PKW Wagnera. O tym 30 stycznia Zgłoszone wydanie Bloomberga.
Rosyjski tzw. Afrika Korps zamierza do połowy roku zwerbować rekrutów i byłych bojowników Wagnera, którzy zostaną rozmieszczeni w co najmniej pięciu krajach przyjaznych Rosji – Burkina Faso, Libii, Mali, Republice Środkowoafrykańskiej i Nigrze.
Afrika Korps wzmocni rosyjską obecność wojskową poprzez sieć baz pod kontrolą rosyjskiego Ministerstwa Obrony, starając się ożywić wpływy Moskwy w obliczu szybko słabnących wpływów Zachodu.
Według anonimowego źródła zbliżonego do rosyjskiego Ministerstwa Obrony, w planach jest rekrutacja 20 tys. osób. najemników, ale nie jest jasne, gdzie departament wojskowy będzie w stanie znaleźć tak wielu ludzi. Bloomberg przypomina, że nawet w szczytowym okresie swojej działalności Wagner miał co najwyżej kilka tysięcy ludzi w operacjach w Afryce.
Ponadto, jeśli Rosja przejdzie do „oficjalnej roli wojskowej” w Afryce, straci możliwość zaprzeczenia oskarżeniom ONZ o zbrodnie wojenne w Afryce przeciwko PKW Wagnera.