Nepal przestał przyznawać obywatelom pozwolenia na pracę w Rosji i w Ukrainie ze względu na „ryzyko rekrutacyjne”. Kraj zakazał Nepalczykom przyjazdu do pracy w tych krajach z powodu śmierci 10 obywateli, którzy służyli w rosyjskich siłach zbrojnych na froncie. Zgłoszone w piątek, 5 stycznia, Reuters, powołując się na przedstawiciela nepalskiego rządu.
Według Kabirayi Upreti, dyrektor Departamentu Zatrudnienia Zagranicznego, decyzja o czasowym zawieszeniu wydawania pozwoleń na pracę dla Rosji i Ukrainy miała na celu zminimalizowanie strat w ludziach i pozostanie w mocy do czasu wydania dalszych zarządzeń przez władze. Decyzja ta została podjęta po skandalu związanym z rekrutacją obywateli Nepalu w szeregi rosyjskiej armii.
Należy zauważyć, że nepalscy pracownicy migrujący muszą uzyskać pozwolenie na pracę od rządu, aby uzyskać pracę cywilną za granicą. Uprawnia ich to do wsparcia rządowego w nagłych wypadkach lub odszkodowania dla ich rodzin w przypadku śmierci.
W grudniu 2023 r. Ministerstwo Pracy tego kraju poinformowało o śmierci co najmniej 10 Nepalczyków, którzy służyli w rosyjskich siłach zbrojnych. Należy zauważyć, że nepalskie wojsko nie ma umowy o wspólnej służbie z Rosją, to znaczy zostało zwerbowane podczas inwazji Rosji w Ukrainę na pełną skalę. W Nepalu zatrzymano już kilkanaście osób podejrzanych o werbowanie obywateli na wojnę, którzy wysyłali bezrobotnych młodych ludzi do rosyjskiej armii w celu nielegalnego poboru. Wcześniej napastnicy pobierali od nich duże sumy pieniędzy za wizy turystyczne.
Wcześniej Nepal wezwał Rosję, by nie rekrutowała Nepalczyków do służby w Siłach Zbrojnych Federacji Rosyjskiej. Według oficjalnych danych, od początku inwazji na pełną skalę ponad 800 Nepalczyków otrzymało pozwolenia na pracę niewojskową w Rosji. Jednocześnie nie było danych na temat pracy Nepalczyków w Ukrainie.