Wieczorem w sobotę 16 stycznia rosyjscy okupanci zaatakowali cywilną infrastrukturę Charkowa, wystrzeliwując w miasto dwie rakiety S-300. W wyniku ostrzału rannych zostało co najmniej 17 osób, są zniszczenia, Zgłoszone Szef Charkowskiej Obwodowej Administracji Wojskowej Ołeh Syniehubow.
Jeden z pocisków uderzył w centrum Charkowa, gdzie uszkodził wieżowce mieszkalne. Kilkanaście osób zostało rannych w różnym stopniu ciężkości.
„43-letnia kobieta trafiła do szpitala w ciężkim stanie. Kolejne dziesięć osób jest w stanie lekkim i umiarkowanym. Lekarze nadal badają ofiary”– powiedział Ołeh Syniehubow.
Później szef Charkowskiej Obwodowej Administracji Wojskowej poinformował, że liczba ofiar rosyjskiego ataku wzrosła do 17 osób. Dwie kobiety są w ciężkim stanie, a 14 było hospitalizowanych.
„Liczba budynków mieszkalnych uszkodzonych przez dwie wrogie rakiety ostatniej nocy wynosi 19. Siedemnastu obywateli jest rannych, 14 z nich przebywa w szpitalu, jeden jest w stanie ciężkim. Rozbito 14 samochodów. Wszystkie odpowiednie służby nadal działają na miejscu. Każdy, kto tego potrzebuje, otrzymuje wszelką niezbędną pomoc”, – Zgłoszone Mer Charkowa Igor Terechow.
Należy zauważyć, że w nocy 17 stycznia Rosjanie zaatakowali również obwód odeski dronami kamikadze. 11 z nich zostało zestrzelonych nad regionem. W sumie Siły Powietrzne zestrzeliły w ciągu nocy 19 z 20 bezzałogowców.