Halicki Sąd Rejonowy we Lwowie skazał znanego lwowskiego specjalistę chorób zakaźnych Ihora Bernyka, który dał pracownikowi Służby Bezpieczeństwa Ukrainy 15 tys. dolarów za nieskrępowaną podróż za granicę na początku inwazji na pełną skalę. Sąd skazał go na cztery lata więzienia.
Jak wynika z wyroku sądu, który zapadł pod koniec listopada 2023 r., na początku pełnoskalowej inwazji Rosji Ihor Bernyk, lekarz chorób zakaźnych we Lwowskim Obwodowym Szpitalu Zakaźnym, zaoferował 15 tys. dolarów pracownikowi Służby Bezpieczeństwa Ukrainy za nieskrępowany wyjazd za granicę. 23 marca 2022 roku Bernyk wręczył łapówkę i został zatrzymany.
W sądzie Ihor Bernyk nie przyznał się do wręczenia łapówki. Oświadczył, że ma znajomego w SBU, któremu udziela pomocy medycznej. Ihor Bernyk powiedział, że na początku inwazji na pełną skalę spotkali się i poprosił agenta o pomoc w przekroczeniu granicy. Później spotkali się ponownie i oficer SBU ogłosił kwotę 15 tys. Dolarów. Bernik twierdzi, że odmówił wręczenia łapówki, ponieważ uważał, że ma podstawy prawne do przekroczenia granicy. Oficer SBU upierał się, że to jego jedyna szansa, a potem zgodził się, pożyczając 15 tys. dolarów od rodziców. Ihor Bernyk miał przekroczyć granicę wraz ze znajomym, pracownikiem Służby Bezpieczeństwa Ukrainy i swoim przełożonym, którzy wybierali się w podróż służbową. Po przekazaniu środków lekarz został zatrzymany.
Ihor Bernyk został zatrzymany 23 marca 2022 r. po przekazaniu 15 tys. dolarów łapówek – przelewał pieniądze do samochodu, w którym znajdował się szef agenta
Ihor Bernyk zeznał w sądzie, że jest w ciężkim stanie psychicznym i nie zgłosił się do funkcjonariuszy organów ścigania z oświadczeniem, że proszą go o pieniądze. Powiedział też, że wierzy, że wyjedzie za granicę legalnie, ale zapłacił za to 15 tysięcy Dolarów.
Wysoki rangą agent SBU powiedział, że na początku wojny na pełną skalę zadzwonił do niego Ihor Bernyk i zaproponował spotkanie w celu omówienia kwestii przekroczenia granicy. Na spotkaniu Igor Bernik powiedział, że jest gotów zapłacić 15 tysięcy i uporczywie prosił o rozwiązanie kwestii przekraczania granicy. Stróż prawa poinformował swojego przełożonego o ofercie łapówki. Pracownik Służby Bezpieczeństwa Ukrainy powiedział Ihorowi Bernykowi, że jedzie z szefem w podróż służbową i że ma do nich dołączyć lwowski lekarz. Ihor Bernyk został zatrzymany 23 marca 2022 r. po przekazaniu 15 tys. Przelał pieniądze do samochodu, w którym przebywał szef agenta.
Ihor Bernyk i pracownik Służby Bezpieczeństwa Ukrainy korespondowali na WhatsAppie, podczas którego lekarz „Był niezwykle proaktywny w wywoływaniu» funkcjonariuszowi organów ścigania w celu rozwiązania kwestii przekroczenia granicy. Zdaniem sądu funkcjonariusze organów ścigania nie sprowokowali Igora Bernyka do wręczenia łapówki, wręcz przeciwnie, funkcjonariusz SBU ostrzegł go przed odpowiedzialnością karną.
Sędzia Ołeh Jurkiw przeanalizował wszystkie materiały sprawy i uznał Ihora Bernyka za winnego wręczenia łapówki funkcjonariuszowi SBU, skazując go na cztery lata więzienia bez konfiskaty mienia. 15 tys. Dolary, które Bernyk dał jako łapówkę, są konfiskowane państwu. Od wyroku można się jeszcze odwołać.
Przypomnijmy, że 43-letni Ihor Bernyk był wcześniej zastępcą ordynatora Lwowskiego Obwodowego Szpitala Zakaźnego, stał się jednym z prawdziwych bohaterów walki z pandemią koronawirusa. Jednak w momencie wręczania łapówki był zwykłym specjalistą od chorób zakaźnych.
Należy dodać, że po nieudanej próbie ucieczki za granicę Ihor Bernyk został powołany do służby wojskowej. Sąd ukarał go grzywną za zaniedbanie doręczenia. Nie mógł wyjechać w podróż służbową, bo dzień wcześniej bardzo się upił – we krwi znaleziono 4,89 ppm alkoholu.