W Odessie zatrzymano agenta rosyjskich służb specjalnych o znaku wywoławczym „Mazepa”, który zbierał dane wywiadowcze i przygotowywał sabotaż w regionie. O tym 8 grudnia Zgłoszone służba prasowa SBU.
Ze śledztwa wynika, że od października 2023 r. agent Mazepa współpracuje z przedstawicielami rosyjskich służb specjalnych. Przekazał agresorowi lokalizacje personelu Sił Obronnych, przybliżone współrzędne bazy systemów obrony powietrznej w Odessie oraz obiektów infrastruktury energetycznej. Aby zebrać potrzebne dane, wspólnik agresora chodził po okolicy i potajemnie nagrywał ukraińskie cele, a następnie przekazywał raport do FSB w postaci SMS-ów, zdjęć, filmów i znaków na mapach elektronicznych.
W nagrodę za swoje zasługi agent zażądał funduszy na nominację do Rady Najwyższej Ukrainy na następne zwołanie i 5500 dolarów miesięcznie. A w przypadku okupacji obwodu odeskiego – stanąć na czele obwodu i zostać „szefem regionalnego oddziału Jednej Rosji Republiki Odeskiej Federacji Rosyjskiej”.
Przestępcy udało się otrzymać jedynie 1300 dolarów z góry za wywiad. Wrogi informator został zatrzymany podczas nagrywania obiektu infrastruktury energetycznej w Odessie. Podczas przeszukania w jego miejscu zamieszkania funkcjonariusze organów ścigania zabezpieczyli koktajle Mołotowa, których agent planował użyć podczas masowych zgromadzeń mieszkańców Odessy na centralnych ulicach miasta.
Funkcjonariusze organów ścigania nie podają nazwiska zatrzymanego, ale sądząc po opublikowanych zdjęciach, mówimy o Jewhenie Dolence z Odessy, który zajmował się „promocją” własnego wizerunku jako potencjalnego kandydata na deputowanych ludowych Ukrainy, umieszczając swoją reklamę polityczną na kilku autobusach pasażerskich w Odessie.
Jewhen Dolenko planował kandydować do Deputowanych Ludowych Ukrainy
Zatrzymanemu doręczono zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa na podstawie części 2 art. 111 Kodeksu Karnego Ukrainy – zdrada stanu wojennego popełniona w stanie wojennym. Obecnie przebywa w areszcie. Zgodnie z zarzucanym artykułem mężczyźnie grozi dożywocie.