W nocy z poniedziałku na wtorek 4 grudnia w tymczasowo okupowanym Ługańsku drony zaatakowały miejscowy skład ropy naftowej. W wyniku ataku zapalił się jeden z czołgów – podały rosyjskie media propagandowe, powołując się na władze okupacyjne tzw. ŁRL.
Jeden ze zbiorników, znajdujący się na terenie składu ropy naftowej, zapalił się w wyniku ataku drona. Pożar został ugaszony.
Rosjanie tradycyjnie obwiniali Siły Zbrojne Ukrainy o atak na skład ropy. Obecnie wejście do niego jest zablokowane.
Według naocznych świadków przed atakiem na skład ropy naftowej na niebie słychać było odgłosy rosyjskiej obrony przeciwlotniczej i dronów.
19 listopada Rosjanie poinformowali o wysadzeniu samochodu z wysokimi rangą funkcjonariuszami „ŁRL” w tymczasowo okupowanej Kreminnej. Na jednym z punktów kontrolnych w Kreminnej zapalił się bezzałogowy statek powietrzny Patriot, kierowany przez „zastępcę szefa MSW ŁRL” Władimira Pachołenkę i „p.o. wiceministra MSW ŁRL” Olega Szumiłowa. Obaj bojownicy zostali rzekomo hospitalizowani z ranami odłamkowymi.