W nocy z soboty na niedzielę 2 grudnia w elektrowni w Zaporożu doszło do całkowitego zaciemnienia, co może doprowadzić do katastrofy radiacyjnej. Przerwa w dostawie prądu nastąpiła po raz ósmy w czasie okupacji, Zgłoszone w służbie prasowej Ministerstwa Energii.
Wieczorem 1 grudnia w pobliżu stacji została przecięta linia energetyczna 330 kV Zaporoskie TPP – Ferosplawna. Przez tę linię elektrownia jądrowa otrzymywała energię z ukraińskiego systemu energetycznego.
„O godz. 02:31 podczas nalotu ostatnia linia 750 kV Zaporoskiej Elektrowni Jądrowej – Dniepryzma została odłączona od zasilania. Ze względu na całkowite zaciemnienie elektrowni jądrowej przestawiło się na zasilanie własne z generatorów diesla. Wszystkie 20 generatorów diesla zostało automatycznie włączonych, z których 8 zostało później włączonych”.– poinformowała służba prasowa Ministerstwa Energii.
Resort poinformował, że największym zagrożeniem jest czwarty blok energetyczny, który Rosjanie wykorzystali niezgodnie z warunkami i utrzymywali go w stanie gorącego wyłączenia. Taki tryb jest trudny dla instalacji reaktora, jego czas trwania jest ograniczony konstrukcją i może prowadzić do awarii głównego wyposażenia bloku energetycznego.
Rankiem 2 grudnia służba prasowa OZPL Ukrenergo Zgłoszoneże udało się przywrócić działanie jednej z linii wysokiego napięcia ZNPP. Obecnie stacja przeszła już z zasilania awaryjnego na normalne. NPC rozpocznie przywracanie linii wysokiego napięcia po rozwiązaniu sytuacji bezpieczeństwa.