Rosjanie po raz kolejny zaatakowali Ukrainę dronami Shahed. Wraki zestrzelonych dronów spadły w trzech dzielnicach Kijowa. W piątek, 22 grudnia, Zgłoszone szef Kijowskiej Miejskiej Administracji Wojskowej Serhij Popko.
Według słów Serhija Popko, wrak zestrzelonego drona, który spadł na wielopiętrowy budynek w rejonie sołomiańskim, spowodował pożar, który został ugaszony przez ratowników.
„Jeden z dronów spowodował kłopoty w rejonie Sołomiańskim w Kijowie. Tam
Pożar wybuchł na wyższych piętrach wielopiętrowego budynku mieszkalnego, w trzech mieszkaniach częściowo zniszczone zostały ściany, a w trzech kolejnych wybite okna”.– napisał Serhij Popko.
Wcześniej dwie osoby zostały ranne w rejonie sołomiańskim. Lekarze udzielili im pomocy medycznej.
W rejonie darnickim w wyniku upadku szczątków drona wybuchł pożar w dwupiętrowym prywatnym domu. Obyło się bez ofiar.
W rejonie Hołosijiwskim spadł również wrak bezzałogowego statku powietrznego, nie było uszkodzeń ani ofiar.
Przypomnijmy, że w nocy z czwartku na piątek 21 grudnia rosyjskie siły okupacyjne po raz kolejny zaatakowały Ukrainę dronami szturmowymi Shahed. Ukraińscy obrońcy zdołali przechwycić i zniszczyć 34 drony z 35.