Sztab Generalny Wojska Polskiego oficjalnie potwierdził, że rankiem 29 grudnia rosyjska rakieta przekroczyła polską przestrzeń powietrzną. Stwierdza to komunikat Sztabu Generalnego, opublikowany w piątek wieczorem.
Według polskiego Sztabu Generalnego do zdarzenia doszło o godzinie 7:12 czasu lokalnego [о 8:12 за київським часом]. Pocisk znajdował się w polskiej przestrzeni powietrznej tylko przez trzy minuty, po czym wrócił w Ukrainę.
„Informujemy, że w piątek o godz. 7.12 czasu lokalnego polska przestrzeń powietrzna została naruszona od strony granicy z Ukrainą przez obiekt, który opuścił terytorium Polski w czasie krótszym niż trzy minuty. Identyfikujemy go jako rosyjski pocisk manewrujący”.– poinformował w oświadczeniu Sztab Generalny Wojska Polskiego.
Przez cały czas trajektoria lotu pocisku była śledzona przez polskie i sojusznicze systemy radiolokacyjne. Ponadto Polacy twierdzą, że systemy obrony powietrznej były w stanie gotowości do użycia. W niebo wzniesiono również samoloty F-16, które patrolowały obszar przygraniczny.