W nocy 17 grudnia Służba Bezpieczeństwa Ukrainy i Siły Zbrojne Ukrainy przeprowadziły operację specjalną, w wyniku której uderzyły w sprzęt na rosyjskim lotnisku w obwodzie rostowskim. W niedzielę 17 grudnia pisze „Ukraińska Prawda” w odniesieniu do jego źródeł.
„Zaatakowali lotnisko dronami. Chociaż Federacji Rosyjskiej tradycyjnie udało się ogłosić, że wszystkie bezzałogowe statki powietrzne zostały zestrzelone, w rzeczywistości Służba Bezpieczeństwa Ukrainy i Siły Zbrojne Ukrainy wyrządziły znaczne szkody sprzętowi wroga” – czytamy w oświadczeniu.
Według źródeł publikacji lotnisko było ważnym celem, ponieważ znajduje się tam 559 Pułk Lotnictwa Bombowego Sił Powietrzno-Kosmicznych FR.
Wiadomo, że w chwili uderzenia na lotnisku znajdowało się do 20 samolotów SU-34, trzy stacje radiolokacyjne i inne wyposażenie.
Ministerstwo Obrony Federacji Rosyjskiej poinformowało o zniszczeniu 33 ukraińskich dronów typu samolotowego. Rosyjska obrona przeciwlotnicza działała nad terytorium obwodów lipieckiego, rostowskiego i wołgogradzkiego.
Według otwartych danych 559 Gwardyjski Pułk Bombowców Gwardii (jednostka wojskowa 75392) stacjonuje na lotnisku wojskowym w Morozowsku. Na lotnisku stacjonują bombowce frontowe Su-24, Su-24M, Su-34.