Armia rosyjska aktywnie próbuje szturmować Kupiańsk w obwodzie charkowskim. Jak Powiedział w telethonie „United News” szef służby public relations dowództwa Wojsk Lądowych Sił Zbrojnych Ukrainy Kupiańsk jest ważnym centrum logistycznym, które może stać się trampoliną do ofensywy na zachód, w kierunku nieokupowanej Ukrainy.
Według Wołodymyra Fitio Rosjanie przerzucają rezerwy batalionów szturmowych na kierunek kupiański. W ten sposób armia rosyjska stara się zrekompensować poniesione straty.
„A strat jest tam wystarczająco dużo Poważny. W szczególności w ciągu dnia wyeliminowano 258 Rosjan i zniszczono 14 jednostek sprzętu wojskowego wroga, w tym 3 czołgi. Przedwczoraj [14 грудня, – ред.] Siły Zbrojne Ukrainy zniszczyły 9 czołgów i 10 bojowych wozów piechoty”– powiedział Wołodymyr Fityjo.
Wołodymyr Fitio zaznaczył, że Rosjanie aktywnie wykorzystują sprzęt i zasoby ludzkie do ofensywy.
„Oczywiście oszczędzają więcej sprzętu, a zasoby ludzkie nie odgrywają dla nich roli. W związku z tym rzucają swoich ludzi do szturmów, zwiadu bojowego i po prostu „ataków mięsnych”, bez względu na straty”.„W związku z tym będziemy kontynuować współpracę z naszymi partnerami” – powiedział Wołodymyr Fitio.
Wołodymyr Fityo powiedział, że cały obszar odpowiedzialności grupy Chortyca jest aktywny. Na całej linii Rosjanie próbują atakować. Na kierunku łymańskim w ciągu ostatniej doby ukraińskie wojsko odparło pięć ataków wroga, a na kierunku bachmutu – 18. Łącznie w ciągu doby okupanci przeprowadzili 318 ataków na tych kierunkach. Wołodymyr Ficjo zauważył jednak, że rosyjska armia nie odnosi sukcesów.