W sobotę 4 listopada prezydent Wołodymyr Zełenski podczas konferencji prasowej z przewodniczącą Komisji Europejskiej Ursulą von der Leyen skomentował artykuł Naczelnego Dowódcy Sił Zbrojnych Ukrainy Wałerija Załużnego w magazynie „The Economist”, w szczególności jego słowa o trudnej sytuacji na froncie. O tym Zapisuje Interfax-Ukraina.
W swoim Artykuł Załużny powiedział, że sytuacja na froncie znalazła się w „ślepym zaułku”, w którym żadna ze stron nie może posuwać się naprzód. Generał uważa, że do przełamania impasu potrzebny jest potężny skok technologiczny.
Zamiast tego Zełenski powiedział, że sytuacja nie jest patowa, a postępy Sił Zbrojnych Ukrainy są powolne, ponieważ Ukraina chroni swoje wojsko.
„To nie jest sytuacja patowa. Rosja kontroluje niebo. Dbamy o nasze wojsko. Nikt nie chce go tak po prostu wyrzucić, tak jak Rosja rzuca swoich ludzi jako mięso… Jak sobie z tym poradzić? F-16, musimy poczekać, aż chłopaki się nauczą, kiedy wrócą. Kiedy na froncie jest obrona przeciwlotnicza, wojsko idzie do przodu, używa sprzętu” – powiedział Zełenski.
Przypomniał też, że w ubiegłym roku wszyscy też uważali, że Siły Zbrojne Ukrainy znalazły się w impasie.
„Kilka sztuczek wojskowych i pamiętacie, że obwód charkowski został wyzwolony… Nie mamy prawa się poddawać. Jaka jest alternatywa? Czy powinniśmy oddać jedną trzecią naszego stanu? To będzie dopiero początek. Wiemy, czym jest zamrożony konflikt, wyciągnęliśmy wnioski dla siebie” – powiedział.
Artykuł Załużnego skomentował również na antenie telethonu zastępca szefa Biura Prezydenta Ihor Żółkiew. Według niego, szczegółowe komentarze dla prasy na temat sytuacji na froncie mogą „ułatwić pracę” wrogowi.
„Gdybym był wojskowym, ostatnią rzeczą, jaką bym zrobił, to komentowanie dla prasy, dla otwartej opinii publicznej, co dzieje się na froncie i co może się wydarzyć na froncie” – powiedział.
Zastępca szefa Kancelarii Prezydenta powiedział, że po opublikowaniu tego artykułu zadzwonił do niego „jeden z szefów gabinetu” z pytaniem: „Co mam zgłosić mojemu szefowi? Czy naprawdę jesteś w impasie?
„Chcieliśmy osiągnąć taki efekt za pomocą tego artykułu?… Jeśli w ten sposób osiągniemy sukces, to być może jest to bardzo głęboki plan strategiczny, ale szczerze mówiąc, jest to dla mnie bardzo dziwne” – powiedziała Żółkiew.