W obwodzie chmielnickim wrak zestrzelonego rosyjskiego drona spadł na dach prywatnego domu i poważnie go uszkodził. Oprócz niego zniszczeniu uległy cztery inne domy. Nie było ofiar wśród ludzi.
Należy zauważyć, że dron został zestrzelony przez siły obronne nad obwodem chmielnickim w nocy z wtorku na środę 28 listopada. W tym czasie w regionie zabrzmiała syrena przeciwlotnicza, ogłoszona o godzinie 04:42. Serhij Tiurin, zastępca szefa Chmielnickiej Obwodowej Administracji Wojskowej, potwierdził, że w regionie działają siły obrony powietrznej.
«W wyniku zestrzelenia obiektu powietrznego odłamki spadły na dach prywatnego domu w obwodzie chmielnickim. Nie ma ognia. Nikt nie został ranny», – Zauważyć oficjalny.
Później, „Publiczny” poinformował, że w wyniku upadku wraku rosyjskiego drona uszkodzonych zostało co najmniej pięć domów w gminie Starokostyntyntynówka. Według mera Mykoły Melnyczuka jeden z nich jest zniszczony w 50 procentach: dach jest zepsuty, zawalił się sufit w trzech pokojach, powybijane są okna, a ściany się rozchodzą.
Na miejscu zdarzenia pracują pracownicy użyteczności publicznej i ratownicy. Sąsiedzi, krewni i koledzy właścicieli przybyli, aby wyeliminować konsekwencje. Istnieje również prowizja, która rejestruje straty.