Armia rosyjska ma na stanie około 870 precyzyjnych pocisków rakietowych poziomu operacyjno-strategicznego i strategicznego. Jednocześnie Rosja nie zaprzestaje modernizacji pocisków Ch-22. Poinformował o tym przedstawiciel Głównego Zarządu Wywiadowczego Ministerstwa Obrony Ukrainy, generał dywizji Wadym Skibicki, pisze RBC-Ukraina.
Podobno w ciągu ostatniego miesiąca Rosjanom udało się wystrzelić około 115 pocisków o wysokiej precyzji. Według przedstawiciela Wywiadu Obronnego Ukrainy generała dywizji Wadyma Skibickiego 20 pocisków Kalibr i około 40 pocisków Ch-101.
„Wróg produkuje również około 30 pocisków balistycznych Iskander-M i 12 pocisków manewrujących Iskander-K miesięcznie. – dodał Skibicki.
Ponadto, według oficera wywiadu, modernizowany jest Ch-22, który wróg przerabia na Ch-32. Mówimy o małych liczbach – około 9 jednostek miesięcznie.
Jeśli chodzi o Kinżały, to w październiku, według Głównego Zarządu Wywiadowczego, wyprodukowano je w ilości 4 pocisków.
Ponadto wywiad wojskowy twierdzi, że Rosjanie zaczęli ulepszać pociski Onyx, aby używać ich przeciwko celom naziemnym.
Obecnie Rosja dysponuje około 870 precyzyjnymi pociskami rakietowymi poziomu operacyjno-strategicznego i strategicznego, które mogą uderzać w obiekty na odległość ponad 350 kilometrów.
Według przedstawiciela Głównego Zarządu Wywiadu, generała dywizji Wadyma Skibickiego, mówimy o około:
- 165 kalibrów;
- około 160 głowic bojowych Ch-101, Ch-555 i Ch-55;
- około 290 sztuk „Iskander-M” i „Iskander-K”;
- około 80 Kinzhalów;
- 150 pocisków Ch-22/Ch-32.
Skibicki wyjaśnił, że w ubiegłym roku liczby były prawie takie same, co według niego wskazuje, że Rosji udało się ustalić produkcję pocisków i utrzymać ją na poziomie wystarczającym do zgromadzenia zapasów pocisków.
„Oczywiste jest, że Rosjanie też nie mogą w pełni wykorzystać swoich rakiet – muszą trzymać co najmniej 30 proc. w rezerwach. Jeśli znowu wypuszczą prawie wszystko w naszym systemie energetycznym i nie osiągną rezultatu, to ktoś znowu odleci ze swojego stanowiska” – powiedział przedstawiciel Głównego Zarządu Wywiadu.
Podkreślił jednocześnie, że Rosjanom trudno będzie osiągnąć rezultaty, ponieważ „przygotowujemy się i rozumiemy, jak działają, co rozpoznają i w związku z tym podejmujemy działania w celu ochrony naszego systemu energetycznego”.
Przypomnijmy, że w nocy 6 listopada Rosjanie zaatakowali Ukrainę rakietami i dronami szturmowymi. W wyniku ataku na Odessę