Prezydent Mołdawii Maia Sandu powiedziała, że Rosja przekupuje wyborców przed wyborami lokalnymi, które odbędą się w tym kraju w najbliższy weekend. Informuje o tym Reuters.
Według niej w ciągu ostatnich dwóch miesięcy Moskwa przeznaczyła kwotę odpowiadającą prawie 5 mln dolarów na finansowanie „grup przestępczych”, w tym zdelegalizowanej w Mołdawii partii Szor, kierowanej przez zbiegłego biznesmena Ilana Shora.
„Rosja kupowała ludzi, którzy rządzili Mołdawią. Nie ma już takiej możliwości. Teraz kupuje obywateli Mołdawii. Kreml posługuje się różnymi kategoriami ludzi. Są ludzie, którzy pracują dla Kremla i jeżdżą do Moskwy dla pieniędzy” Sandu powiedziała i wezwała funkcjonariuszy organów ścigania do „podjęcia środków i ukarania winnych”.
Wezwała wyborców do poparcia jej sojuszników, aby pokazać poparcie dla jej wizji przesunięcia Mołdawii w kierunku Europy i przystąpienia do Unii Europejskiej.
„Ważne jest, aby wszyscy wyszli i zagłosowali na tych kandydatów, którzy będą realizować proeuropejską politykę Mołdawii, a nie tworzyć przeszkód na tej drodze” – powiedziała Sandu.
Należy dodać, że wybory samorządowe w Mołdawii odbędą się w niedzielę 5 listopada.