We wsi Sedowo, położonej na tymczasowo okupowanym terytorium obwodu donieckiego, słychać głośne eksplozje. Według naocznych świadków zdarzenia zapalił się rosyjski skład amunicji, który zaczął eksplodować.
Wybuchy w Sedove, położonym 8 km od granicy z Rosją i 35 km od tymczasowo okupowanego Mariupola, rozległy się w niedzielę wieczorem 5 listopada. Filmy publikowane przez rosyjskie kanały propagandowe i lokalnych mieszkańców pokazują okresowe eksplozje.
Na nagraniach zamieszczonych w mediach społecznościowych widać też wysadzaną w powietrze amunicję okupantów w płonącym magazynie.
Obecnie rosyjscy okupanci nie podają żadnych oficjalnych informacji o przyczynie pożaru w magazynie. Nie wiadomo też, czy pożar został spowodowany atakiem Sił Zbrojnych Ukrainy, czy sabotażem partyzantów.