Wojska rosyjskie gwałtownie zwiększyły liczbę szturmów i nalotów, w szczególności zrzucając bomby lotnicze z myśliwca Su-35. Poinformował o tym w środę, 22 listopada, dowódca operacyjno-strategicznej grupy wojsk „Tawria” Aleksandr Tarnawski.
„Rosyjscy okupanci gwałtownie zwiększyli liczbę szturmów i nalotów. KAB-y są zrzucane z Su-35. Straty wroga w ludziach i pojazdach opancerzonych wzrosły” – napisano w oświadczeniu.
Zaznaczono, że wróg przeprowadził jeden pocisk rakietowy i 29 nalotów, przeprowadził 38 starć bojowych i przeprowadził 911 ataków artyleryjskich. Łączne straty Federacji Rosyjskiej w strefie operacyjnej wynoszą 491 osób. Siedmiu kolejnych okupantów poddało się.
Ukraińskim obrońcom udało się zniszczyć 21 jednostek rosyjskiego sprzętu wojskowego:
- trzy zbiorniki,
- trzy ACV,
- jeden ppk,
- sześć bezzałogowych statków powietrznych,
- cztery samochody i
- cztery jednostki wyposażenia specjalnego, w tym samobieżną wyrzutnię rakiet UR-77 Meteorit.
Zniszczeniu uległy również trzy składy amunicji. Uszkodzonych zostało kolejnych 11 jednostek sprzętu.
Ołeksandr Sztupun, rzecznik Połączonego Centrum Prasowego Sił Obronnych kierunku Tawrija powiedział, że siły rosyjskie na kierunku Tawrija zwiększyły liczbę szturmów o 30% w ciągu ostatniej doby, zauważa „Publiczny».
„Jeśli przedwczoraj w ogóle nie było nalotów, to wczoraj odnotowano ich 29. Zasadniczo wróg zrzucił kierowane bomby lotnicze z Su-35 i to głównie w obwodzie donieckim” — zapytał Sztupun.
Dzisiaj, 22 listopada, armia rosyjska wysłała do ataku kilkanaście jednostek pojazdów opancerzonych – powiedział Sztupun.