Już ponad 250 Rosjan skorzystało z okazji, aby uratować swoje życie i odmówiło walki z Ukrainą. Taką możliwość dostali dzięki projektowi „Chcę żyć” (ros. „Chcę żyć”). „Chcę żyć.”) O tym powiedział spiker projektu Witalij Matwijenko, informuje:Ukraińskie Radio».
„Jeśli chodzi o sposoby odwołania, możesz zadzwonić do naszych operatorów, możesz napisać do komunikatora WhatsApp, możesz napisać do chatbota w telegramie „Chcę żyć”” Najskuteczniejsze są komunikatory. A jednym z głównych kroków, jakie powinien podjąć potencjalny rosyjski jeniec wojenny, jest pozostawienie wszystkich niezbędnych informacji w chatbocie. Następnie informacje są rejestrowane i przesyłane na bezpieczne serwery” – powiedział Matwijenko.
Wyjaśnił, że taka kapitulacja może nastąpić nawet wtedy, gdy żołnierz znajduje się na terytorium Rosji.
Matwijenko powiedziała, że po wkroczeniu na terytorium Ukrainy jeniec wojenny trafia do obozu jenieckiego.
Wtedy jeniec wojenny, jeśli chce, może w zamian wrócić na terytorium Federacji Rosyjskiej, jeśli nie chce, może poprosić o azyl w Ukrainie lub w niektórych krajach europejskich.
Będzie miał jednak możliwość pozostania w Ukrainie lub przeniesienia się do Europy dopiero po zakończeniu wojny. Do końca wojny jeniec wojenny jest przetrzymywany w niewoli w Ukrainie.
Jak informował nasz portal, wcześniej prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski obiecał rosyjskim wojskowym, którzy poddają się cywilizowanemu traktowaniu, utrzymując w tajemnicy okoliczności kapitulacji i możliwość niewracania do Rosji.
Niedawno pojawiły się doniesienia, że w Ukrainie powstaną dwa kolejne obozy dla rosyjskich jeńców wojennych.