Satelita zarejestrował skutki sztormu, który kilka dni temu przetoczył się u wybrzeży Krymu. Ze zdjęć wynika, że sztorm zmył część rosyjskich fortyfikacji w Zatoce Sewastopolskiej. Śledczy OSINT Brady Africk poinformował: Zapisuje wydanie „Focusa”.
Badacz porównał zdjęcia satelitarne wykonane 13 października ze zdjęciami wykonanymi 28 listopada, dwa dni po burzy. Pierwsze zdjęcia wyraźnie pokazują cztery różne rodzaje sprzętu obronnego, którym Rosjanie próbowali chronić Zatokę Sewastopolską. Jak wcześniej donosiły media, mogą to być wysięgniki, barki i inne środki.
Na najnowszych zdjęciach widać, że większość z tych przeszkód zniknęła, a przy wejściu do Zatoki Sewastopolskiej nie ma żadnych konstrukcji obronnych, które uniemożliwiłyby ewentualny postęp dronów morskich Sił Zbrojnych Ukrainy.
Wcześniej, dzień wcześniej, śledczy OSINT zbadali na zdjęciach teren w pobliżu Mostu Krymskiego i dowiedzieli się, że nielegalnie zbudowana przez Rosjan konstrukcja straciła ochronę. W tym celu porównali zdjęcia satelitarne wykonane 22 października 2023 r. i 27 listopada 2023 r. Na zdjęciach wyraźnie widać wyraźną taflę wody w pobliżu mostu.