Ministerstwo Spraw Wewnętrznych zidentyfikowało mężczyznę, który wręczył granaty majorowi Hennadijowi Czatiakowowi, asystentowi Naczelnego Dowódcy Sił Zbrojnych Ukrainy Wałerija Załużnego. Mężczyzna, którego nazwiska nie podano, przyznał, że przekazał granaty Chastiakovowi i ostrzegł, że są to granaty bojowe. Zgłoszone Rzeczniczka Ministerstwa Spraw Wewnętrznych Maryana Rewa we wtorek, 7 listopada, na antenie Radia Swoboda.
W wyniku wybuchu jednego z granatów Giennadij Czatiakow zmarł w dniu swoich urodzin. Mężczyzna, który przekazał broń majorowi, został przeszukany przez funkcjonariuszy organów ścigania.
„Osoba, która rzekomo wręczyła te prezenty, przyznała się do winy. Ostrzegł, że granaty są granatami ostrymi. Prawdopodobnie zmarły nie uwierzył w tę informację„, powiedziała Maryana Reva.
Rzeczniczka MSW zaznaczyła, że funkcjonariusze organów ścigania przeprowadzili już pilne działania śledcze. W przyszłości zostanie określony status tej osoby. W tym samym czasie Maryana Reva zauważyła, że Chastiakov prawdopodobnie nie wierzył mężowi, że granaty były prawdziwe.
„W trakcie wstępnego śledztwa ustalono, że rzeczywiście było to nieostrożne obchodzenie się z amunicją, a wszystkie zebrane dowody wskazują, że był to wypadek”– powiedziała rzeczniczka MSW.
Granaty, które Chastiakov otrzymał w prezencie, zostały skonfiskowane. Śledztwo jest w toku.
Przypomnijmy, że 6 listopada Giennadij Chastiakow, który świętował swoje urodziny z rodziną, zginął we własnym domu od wybuchu granatu. Według Ministerstwa Spraw Wewnętrznych major wrócił z pracy z prezentami od kolegów, które zaczął pokazywać swoim bliskim. Wyjął pudełko z granatami w środku i zaczął demonstrować jeden z pocisków swojemu 13-letniemu synowi.
Czatiakow odebrał chłopcu granat i wyciągnął pierścień z amunicji, co spowodowało eksplozję. W wyniku odniesionych obrażeń mężczyzna zmarł, jego syn z poważnymi obrażeniami trafił do szpitala.
Organy ścigania wprowadziły do Jednolitego Rejestru Postępowań Przygotowawczych dane dotyczące faktu śmierci osoby oraz na podstawie art. 263 „Nielegalne obchodzenie się z bronią, amunicją lub materiałami wybuchowymi”.
Informację o śmierci asystenta potwierdził Naczelny Dowódca Sił Zbrojnych Ukrainy Walerij Załużny. Giennadij Czatiakow pozostawił żonę i czworo dzieci.