Rosja produkuje na swoim terytorium około kilkudziesięciu analogów dronów Shahed miesięcznie. Poinformował o tym 3 listopada przedstawiciel Głównego Zarządu Wywiadu Ministerstwa Obrony Andrij Jusow w wywiad RBC-Ukraina.
„Można stwierdzić, że na terytorium Rosji SKD kontynuuje montaż części zagranicznych i pewną ilość własnej produkcji, ale jest ona niewielka. Oznacza to, że ustalone plany i uzyskany wynik są różne. W tej chwili państwo-agresor może samodzielnie wyprodukować kilkadziesiąt analogów Shahedów miesięcznie” – powiedział Jusow.
Przedstawiciel Głównego Zarządu Wywiadu skomentował również informacje o typach nowych rosyjskich dronów, tzw. „Produkt-53”, który rzekomo jest nową wersją „Lancetu” i może być samodzielnie naprowadzany na cel, oraz „Produkt-54”, czyli „Italmas”. Według niego nie było jeszcze masowego ich użycia na froncie.
„Informacja o tak zwanym „Produkcie-53” i „Produkcie-54” jest wyjaśniana. Ale jeśli chodzi o ich zdolność do automatycznego dostosowywania, naprowadzania i rozpoznawania celu, jest to kwestia dyskusyjna. Konieczne jest dodatkowe ustalenie tych informacji. Pojawiają się informacje z rosyjskich mediów. Oczywiście nie można na nim polegać. Nasze badania są w toku. Niemniej jednak stwierdzamy, że zmodyfikowane, ulepszone „lancety” są używane przez agresora. A to zawsze jest dodatkowy czynnik ryzyka” – wyjaśnił Jusow.
Przypomnijmy, że w nocy 23 października wojska rosyjskie użyły przeciwko Ukrainie niezidentyfikowanego typu drona. Siły Powietrzne Sił Zbrojnych Ukrainy oświadczyły, że do jego stworzenia okupanci wykorzystali silnik zakupiony na AliExpress.