Zdolności bojowe jednostek rosyjskich, które stale walczą w kierunku Orikhiv [поблизу Токмака, що на Запоріжжі], uległy znacznemu pogorszeniu. O tym Powiedziany specjalistów Instytutu Badań nad Wojną (ISW).
Analitycy zauważają, że rosyjski minister obrony Siergiej Szojgu podczas telekonferencji z rosyjskim dowództwem wojskowym zauważył „dziwną” grupę rosyjskich formacji zbrojnych działających w zachodnim kierunku obwodu zaporoskiego.
Dodają, że wybór Szojgu może wskazywać, że dąży on do uznania rosyjskich dowódców, którzy nadal wykonują rozkazy rosyjskiego dowództwa wojskowego dotyczące ciągłych kontrataków.
Eksperci zauważyli, że Szojgu nie wyróżnił innych formacji, które zwykle przypisuje się utrzymanie linii Robotino-Verbowo, takich jak 108 Pułk (7 Dywizja Powietrznodesantowa) lub 247 Pułk (7 Dywizja Powietrznodesantowa).
Według ekspertów rosyjskie Ministerstwo Obrony regularnie celowo bagatelizuje lub przecenia osiągnięcia niektórych dowódców, aby osiągnąć cele polityczne Szojgu lub rosyjskiego dowództwa wojskowego.
Niektóre formacje przydzielone przez Szojgu stale kontratakują na linii Robotino-Verbovo, co powoduje ich uszkodzenia. W raporcie przypomniano, że 26 września ISW odnotowało, że jednostki 70 Gwardyjskiego Pułku Strzelców Zmotoryzowanych i inne formacje 58 Korpusu Armijnego (prawdopodobnie w tym 291 Gwardyjska Brygada Artylerii) kontynuowały kontratak w pobliżu Nowoprokopiwki, pomimo ich zdegradowanego stanu.
Według szacunków ISW zaangażowanie 70 Gwardyjskiego Pułku Strzelców Zmotoryzowanych w te kontrataki wskazuje, że zdolności bojowe aktywnych elementów 7 Dywizji Powietrznodesantowej uległy znacznemu pogorszeniu i że nie mogą one już prowadzić wszystkich kontrataków wzdłuż ukraińskiego przełomu w kierunku orichowskim.