Służba Bezpieczeństwa Ukrainy (SSU) ujawniła i zatrzymała recydywistę w obwodzie charkowskim, który dobrowolnie współpracował z rosyjskimi najeźdźcami podczas okupacji obwodu charkowskiego. Skazany wcześniej mieszkaniec jednej ze wsi splądrował domy sąsiadów i pomagał podkładać miny dla okupantów. Zgłoszone w służbie prasowej SBU w poniedziałek, 2 października.
29-letni mieszkaniec jednej ze wsi rejonu boczobuchowskiego obwodu charkowskiego, który wcześniej był sądzony za poważne przestępstwa, współpracował z okupantami, gdy ci weszli do jego wsi. Mężczyzna pomagał Rosjanom poruszać się po terenie i dostarczał informacji o ruchu oporu w regionie. Zgodnie z jego instrukcjami Rosjanie porwali okolicznych mieszkańców i zabrali ich do sal tortur.
„Po zdobyciu osady pomagał rosyjskim najeźdźcom poruszać się po terenie i wybrać terytorium do założenia pól minowych. Wśród obszarów zaminowanych znajdowały się lokalne drogi i drogi używane przez ludność cywilną w okolicy. Sprawca wraz z okupantami obrabował także domy współmieszkańców wsi, którzy wyjechali na terytorium kontrolowane wówczas przez Ukrainę”., – poinformowała służba prasowa SBU.
Szabrownicy kradli samochody, sprzęt AGD, kosztowności i meble. Po deokupacji regionu kolaborant próbował ukryć się przed wymiarem sprawiedliwości. Jednak funkcjonariusze organów ścigania zdemaskowali mężczyznę i zatrzymali go w miejscu zamieszkania.
Doręczono mu zawiadomienie o podejrzeniu na podstawie art. 111-2 kodeksu karnego (pomocnictwo i podżeganie państwa agresora). Grozi mu do 12 lat więzienia. Rosyjski wspólnik przebywa obecnie w areszcie.