81% ankietowanych Ukraińców nie popiera przeprowadzenia w czasie wojny żadnych wyborów krajowych – parlamentarnych czy prezydenckich – i uważa, że powinny się one odbyć po wojnie – wynika z sondażu przeprowadzonego przez Kijowski Międzynarodowy Instytut Socjologii i wyników którego Opublikowany w poniedziałek, 30 października.
Jednocześnie 16 proc. popiera przeprowadzenie wyborów pomimo wojny, a 3 proc. respondentów ma trudności z podjęciem decyzji co do odpowiedzi.
Według socjologów we wszystkich regionach Ukrainy większość ludności sprzeciwia się przeprowadzaniu wyborów w czasie wojny. Nadal jednak istnieją drobne rozbieżności:
- Na Zachodzie 84 proc. respondentów uważa, że wybory powinny odbyć się po wojnie, 13 proc. uważa, że powinny odbyć się teraz, 3 proc. nie zdecydowało się na odpowiedź;
- W Centrum 82 proc. respondentów uważa, że wybory powinny odbyć się po wojnie, 15 proc. uważa, że powinny odbyć się teraz, 3 proc. nie zdecydowało się na odpowiedź;
- Na Południu 79% respondentów uważa, że wybory powinny odbyć się po wojnie, 18% uważa, że powinny odbyć się teraz, 3% nie zdecydowało się na odpowiedź;
- Na wschodzie 74 proc. respondentów uważa, że wybory powinny odbyć się po wojnie, 21 proc. uważa, że powinny odbyć się teraz, a 5 proc. nie zdecydowało się na odpowiedź.
Socjologowie przeprowadzili również inne badanie i stwierdzili, że we wszystkich regionach Ukrainy większość ludności (55-68%) ma negatywny stosunek do pomysłu wprowadzenia zdalnego głosowania.
Od 30 września do 13 października Kijowski Międzynarodowy Instytut Socjologii przeprowadził badanie dotyczące stosunku Ukraińców do przeprowadzenia wyborów w czasie wojny metodą wywiadów telefonicznych wspomaganych komputerowo (CATI) na podstawie losowej próby numerów telefonów komórkowych (z losowym generowaniem numerów telefonów i późniejszym ważeniem statystycznym) Socjologowie przeprowadzili wywiady z respondentami z 2007 roku mieszkającymi we wszystkich regionach Ukrainy (z wyjątkiem Krymu). Badanie zostało przeprowadzone wśród pełnoletnich obywateli Ukrainy w wieku 18 lat i starszych, którzy w momencie badania mieszkali na terytorium Ukrainy (w granicach kontrolowanych przez władze ukraińskie do 24 lutego 2022 r.). Do próby nie można było włączyć mieszkańców terytoriów czasowo okupowanych, a badanie nie zostało przeprowadzone z obywatelami zagranicy.
Formalnie, w normalnych okolicznościach, błąd statystyczny takiej próby (z prawdopodobieństwem 0,95 i przy uwzględnieniu efektu projektowego 1,1) nie przekraczał 2,4% dla wskaźników bliskich 50%, 2,1% dla wskaźników bliskich 25%, 1,5% dla wskaźników bliskich 10% i 1,1% dla wskaźników bliskich 5%.
Socjologowie zadali pytania o poparcie głosowania zdalnego 1010 respondentom (błąd formalny wynosi 2,4%). Metoda ankietowa jest podobna.
Przypomnimy, na początku października br. prezydent Wołodymyr Zełenski wezwał do przeprowadzenia wyborów w Ukrainie, mimo działań wojennych, ale po spełnieniu pewnych warunków. W szczególności chodzi o zapewnienie obywatelom dostępu do głosowania i bezpieczeństwa. Dodał też, że wybory w czasie wojny będą możliwe, jeśli zmieni się ustawodawstwo.