Po kolejnym rosyjskim ataku w Ukrainę na terytorium Rumunii znaleziono wrak drona, który spadł trzy kilometry od miasta Plauru w okręgu Tulcza, poinformowało rumuńskie Ministerstwo Obrony w czwartek, 12 października.
Zaznaczyli, że w dniu katastrofy drona, 11 października, wojska rosyjskie zbombardowały ukraińską infrastrukturę portową w pobliżu granicy z Rumunią. Według rumuńskiego Ministerstwa Obrony krater z upadku drona został odkryty około piątej rano 12 października.
„Na podstawie informacji otrzymanych od Straży Granicznej o możliwym upadku drona na terytorium powiatu tulczańskiego na miejsce zdarzenia udali się pracownicy instytucji systemu obrony narodowej. Przybyły zespoły poinformowały o odkryciu krateru drona w zaroślach na prawym brzegu rzeki, trzy kilometry na zachód od Plaur” – poinformowało rumuńskie ministerstwo obrony Kreator wiadomości.
Dron prawdopodobnie spadł i eksplodował. Strefa katastrofy drona została już odgrodzona, a dochodzenie jest w toku.
Później rumuńska minister spraw zagranicznych Luminița Odobescu wezwała Rosję do zaprzestania ciągłych ataków w Ukrainę, w szczególności na region Odessy, które bezpośrednio wpływają na terytorium Rumunii. Nazwała rosyjskie ataki na infrastrukturę cywilną Ukrainy „obrzydliwymi” i dodała, że ponownie „doprowadziły do poważnych konsekwencji na terytorium Rumunii”.
«Na rumuńskiej ziemi znaleziono nowe dowody eksplozji. Wzywamy Rosję do zaprzestania tych zbrodni wojennych», – Napisał minister na Twitterze.
Wcześniej wrak dronów kamikaze Shahed został znaleziony trzy razy w Rumunii, za pomocą której Rosja regularnie atakuje infrastrukturę portową i zbożową na Dunaju w regionie Odessy. Jednocześnie po pierwszym takim incydencie Rumunia przez pewien czas temu zaprzeczała.