W niedzielę 15 października wojska rosyjskie zaatakowały Chersoń z powietrza. Okupanci użyli myśliwca Su-34 do ostrzału, Zgłoszone Szef Chersońskiej Miejskiej Administracji Wojskowej Roman Mroczko.
Według szefa MVA, około godziny 10:30 w mieście rozległa się potężna eksplozja. Zaraz po ostrzale w niektórych dzielnicach Chersonia zabrakło prądu.
„Około godziny temu, z różnicą 30 minut, rosyjskie wojsko przeprowadziło nalot z Su-34, wstępnie z dwoma KAB-ami, w rejonie obiektu infrastruktury krytycznej w Chersoniu”– powiedział Roman Mrochko.
Później szef Chersońskiej Miejskiej Administracji Wojskowej poinformował, że komunikacja mobilna w mieście uległa pogorszeniu i obecnie nie ma Internetu. Zaapelował do mieszkańców, aby zaopatrzyli się w wodę i w razie potrzeby skontaktowali się z punktami niezwyciężoności w mieście.
Obecnie nie ma informacji o ofiarach ostrzału. Na miejscu pracują służby ratunkowe, które przywracają elektryczność.
Należy zaznaczyć, że w ciągu ostatniej doby Rosjanie ostrzelali gminę miejską Chersonia 27 razy. W Chersoniu wystrzelono łącznie 129 pocisków – poinformował Mroczko. Również 14 października okupanci ostrzelali Berysławia, w wyniku czego zginęła stojąca na balkonie kobieta.