SBU zdemaskowała rosyjską siatkę wywiadowczą, w skład której wchodzili ukraińscy nastolatkowie. Byli oni werbowani do antysemickich prowokacji w różnych regionach Ukrainy. Wśród członków sieci są dzieci z obwodu żytomierskiego, a także ze Lwowa, Dniepru, Winnicy i Iwano-Frankiwska.
Jak Zgłoszone 25 października Służba Bezpieczeństwa Ukrainy w celu zdalnego naboru służby specjalne Federacji Rosyjskiej utworzyły młodzieżowy prawicowy kanał Telegram „Młodzieżowy Batalion Narodowo-Socjalistyczny”, który był prowadzony przez 14-letniego nastolatka z Dniepru, gdzie wzywano nastolatków do popełniania aktów antysemizmu. Prowokacje obejmowały obraźliwe napisy na pomnikach i wysadzanie pomników za pomocą improwizowanych materiałów wybuchowych. Zwerbowani nastolatkowie podsycali nastroje antysemickie w obwodzie żytomierskim, a także w Dnieprze, Lwowie i Winnicy.
Na podstawie wyników pracy agentów Rosjanie opublikowali w mediach zdjęcia prowokacji mających na celu zdyskredytowanie Ukrainy. Grupa składała się z uczniów w wieku 13-17 lat z okolicznych szkół. Stróże prawa przeszukali ich domy. W szczególności w obwodzie żytomierskim zdemaskowano 15-letniego mieszkańca Radomysza, od którego pod presją psychologiczną Rosjanie zażądali przedstawienia symboli nazistowskich na stelach ku czci bojowników przeciwko nazizmowi w Radomyślu, a następnie naniósł swastykę i obraźliwe napisy na kompleks pamięci ofiar Holokaustu. Podobnymi symbolami zniszczył dom miejscowej Żydówki.
W Dnieprze, Lwowie i Winnicy zdemaskowano członków kontrolowanego przez Rosję kanału na Telegramie – czworo uczniów miejscowych szkół. Okupanci nawoływali do aktów wandalizmu w miejscach pamięci ofiar Holokaustu.
Śledczy wszczęli postępowanie karne na podstawie części 2 art. 297 (zbezczeszczenie grobu, innego miejsca pochówku lub ciała zmarłego), część 1 art. 300 (dystrybucja dóbr propagujących kult przemocy i dyskryminacji) oraz część 1 art. 1 art. 300 ust. 1. 436-1 (produkcja, dystrybucja symboli komunistycznych, nazistowskich) Kodeksu Karnego.