Służba Bezpieczeństwa Ukrainy zdemaskowała kierownictwo Rosyjskiej Cerkwi Prawosławnej w sprawie tworzenia „prawosławnych” prywatnych firm wojskowych na terytorium Rosji. Patriarchat Moskiewski tworzy własne grupy najemników z zwerbowanych parafian i przygotowuje ich do wojny w Ukrainie. Zgłoszone w służbie prasowej SBU w czwartek 19 października.
PMC pod przewodnictwem Rosyjskiej Cerkwi Prawosławnej zajmują się rekrutacją i szkoleniem najemników na wojnę z Ukrainą. Większość z nich to parafianie kościołów.
„Jest udokumentowane, że jedna z tych prywatnych firm wojskowych o nazwie Krzyż św. Andrzeja działa na bazie Katedry Marynarki Wojennej w Kronsztadzie w Petersburgu. W murach instytucji religijnej jej przedstawiciele rekrutują parafian do dalszej integracji z grupami okupacyjnymi Federacji Rosyjskiej, które są zaangażowane na pierwszej linii frontu”.– relacjonowała służba prasowa SBU.
Podczas rekrutacji PMC preferują mężczyzn, którzy służyli już w armii rosyjskiej i mają doświadczenie bojowe. Najemnicy przechodzą szkolenie wojskowe – uczą ich instruktorzy rosyjskich służb specjalnych. Aby ukryć przygotowania do działań wojennych, szkolenie odbywa się wyłącznie w murach katedry. W grę wchodzą również specjalne poligony rosyjskie.
„Ustalono, że takie PMC są finansowane przez bliskich szefowi Kremla przedstawicieli grup finansowych i przemysłowych kraju-agresora. Pieniądze trafiają na konta Rosyjskiej Cerkwi Prawosławnej w formie datków na cele charytatywne i datki na „budowę” cerkwi”– relacjonowała służba prasowa SBU.
Obecnie funkcjonariusze organów ścigania ustalają wszystkie okoliczności ujawnionych zbrodni Rosyjskiej Cerkwi Prawosławnej. Według służby prasowej SBU trwają prace nad postawieniem sprawców przed sądem.
