W nocy ze środy na czwartek 25 października Rosjanie zaatakowali obwód chmielnicki dronami kamikadze. Siłom obrony przeciwlotniczej udało się zestrzelić drony nad Sławutą, ale w wyniku spadających odłamków rannych zostało dwóch tuzinów okolicznych mieszkańców. Najbardziej prawdopodobnym celem okupantów była Chmielnicka Elektrownia Atomowa – poinformował w środę 25 października prezydent Wołodymyr Zełenski.
„Obwód chmielnicki, miasto Sławuta. Odnotowuje się tam wszystkie szkody spowodowane eksplozją rosyjskich dronów zeszłej nocy. Drony Shahed zostały zestrzelone, ale wiele domów zostało uszkodzonych: potłuczone szyby w oknach, drzwiach, dachach budynków. Najprawdopodobniej celem tych dronów była elektrownia jądrowa Chmielnickiego: fala z eksplozji wybiła okna, w szczególności na terenie elektrowni jądrowej. Na razie wiadomo, że rannych zostało dwóch tuzinów okolicznych mieszkańców. Wszystkim udzielono niezbędnej pomocy” – powiedział Wołodymyr Zełenski.
Prezydent podkreślił, że uderzenie w kierunku elektrowni jądrowej jest przypomnieniem zachodnim partnerom o znaczeniu wzmocnienia ukraińskiej obrony powietrznej. Wołodymyr Zełenski zauważył również, jak niebezpieczne jest omijanie przez Rosję światowych sankcji. W szczególności prezydent powiedział, że rosyjscy okupanci wykorzystują w dronach komponenty innych krajów i firm, w tym zachodnich.
Wołodymyr Zełenski zapowiedział swój udział w posiedzeniu Rady Europejskiej na szczeblu przywódców UE. Zapowiedział, że w szczególności będzie mówił o zaostrzeniu sankcji wobec Rosji.
Przypomnijmy, że w wyniku rosyjskiego ataku na obwód chmielnicki w Sławucie uszkodzone zostały budynki na terenie wspólnoty – lokale niemieszkalne, budynki mieszkalne, a także transport. Ponadto uszkodzone zostały linie energetyczne. W rezultacie 1860 odbiorców pozostaje bez prądu. Wybito również szyby w dwóch budynkach mieszkalnych Chmielnickiej Elektrowni Jądrowej.