W niedzielę 1 października w rosyjskich miastach Smoleńsk i Soczi rozległy się eksplozje. Miasta zostały zaatakowane przez nieznane drony – poinformowała służba prasowa rosyjskiego Ministerstwa Obrony.
Ataki na Soczi i Smoleńsk miały miejsce rano, około 8:30 rano. Naoczni świadkowie wydarzeń utrwalili na wideo momenty ataków dronów.
Gubernator obwodu smoleńskiego Wasilij Anochin potwierdził atak dronów, mówiąc, że zestrzelono pięć UAV. Mimo to wideo, które zostało opublikowane przez lokalne kanały Telegram, pokazuje, że co najmniej jeden dron dotarł do celu.
Rosyjskie Ministerstwo Obrony poinformowało o zestrzeleniu dwóch dronów. Rosjanie tradycyjnie obwiniają Ukrainę za atak.
Burmistrz Soczi, Aleksiej Kopaygorodsky, również ogłosił atak na miasto. W wyniku ataku 14 lotów lokalnego lotniska zostało opóźnionych, a jeden został odwołany. Szef Soczi powiedział, że jeden UAV został rzekomo zestrzelony.
Rosyjskie agencje nie poinformowały o konsekwencjach ataku. Również Rosjanie nie podali informacji o ofiarach ataku.
Przypomnijmy, że 29 września SBU zaatakowała podstację elektryczną, która zaopatrywała obiekty wojskowe w obwodzie kurskim. W wyniku ataku pięć osiedli i szpital zostały pozbawione zasilania. Później Służba Bezpieczeństwa Ukrainy opublikowała wideo z udanego ataku na region Kurska.