Podczas operacji specjalnej na tymczasowo okupowanym Krymie w nocy 4 października żołnierze jednostki specjalnej Artan Głównego Zarządu Wywiadowczego Ministerstwa Obrony Ukrainy zaangażowali się w zaciętą walkę z rosyjskimi najeźdźcami w strefach lądowania. Zostało to ogłoszone w czwartek, 5 października, przez służbę prasową Głównego Zarządu Wywiadowczego Ministerstwa Obrony w Telegramie
Podobno myśliwce Artana wylądowały na zachodnim wybrzeżu Krymu, a także na Mierzei Tendra i Kinburn.
„Siły specjalne rozpoczęły zaciętą walkę z rosyjskimi najeźdźcami na określonych okupowanych terytoriach, zadając znaczne straty wrogowi” – powiedział wywiad wojskowy.
Należy również zauważyć, że na drodze odwrotu grupy po zakończeniu misji bojowej uczestnicy operacji specjalnej walczyli na morzu, ponieważ wróg próbował ścigać ukraińskie wojsko na nawodnych szybkich łodziach patrolowych ze wsparciem lotniczym.
„To nie pierwsza i nie ostatnia operacja Sił Bezpieczeństwa i Obrony Ukrainy na Półwyspie Krymskim. Większość z nich poznamy dopiero później – powiedział dowódca „Artana” Wiktor Torkotiuk.
Nazwał to lądowanie na Krymie „systematyczną, zaplanowaną i skoordynowaną pracą wszystkich zaangażowanych jednostek”.
„Wróg będzie odczuwał konsekwencje naszej pracy przez długi czas. Naszymi działaniami nieustannie przypominamy rosyjskim najeźdźcom o nieuchronności wyzwolenia wszystkich okupowanych terytoriów” – powiedział dowódca „Artana”.
Wcześniej Główny Zarząd Wywiadu Ministerstwa Obrony poinformował, że ukraińskie siły specjalne wylądowały na okupowanym Krymie w nocy 4 października. W ten sposób siły specjalne „Stugna” i „Bractwo” w ramach specjalnej jednostki Timura z wywiadu obronnego Ukrainy wylądowały na terytorium półwyspu i zadały rosyjskim okupantom szkody ogniowe.